Niespodziewane problemy Bayernu. Kane nie przestaje gonić Lewandowskiego
Harry Kane to piłkarz wybitny i w sobotę po raz kolejny się o tym przekonaliśmy. Anglik strzelił dwa gole, a Bayern Monachium pokonał Heidenheim 4:2 w meczu 11. kolejki Bundesligi.
Największe zebrał oczywiście Harry Kane, bez którego Bayern miałby znacznie trudniejsze zadanie. Anglik rozpoczął strzelanie w 14. minucie, kiedy oddał genialny strzał przy samym słupku. Poprawił tuż przed przerwą, gdy dołożył głowę do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W obu przypadkach asystował Leroy Sane.
Kane ma już w tym sezonie 17 goli w Bundeslidze, a jesteśmy dopiero w 11. kolejce. Rekord Roberta Lewandowskiego jest więc bardzo poważnie zagrożony (41 bramek w sezonie 2020/21).
Wydawało się, że Bayern odniesie komfortowe zwycięstwo, ale między 67. i 70. minutą stało się coś niewiarygodnego i Hendenheim strzeliło dwa gole. Przyjezdni wykorzystali rozluźnienie w szeregach Bayernu, natomiast ostatnie słowo należało do gospodarzy. Trzy punkty mistrzowi Niemiec zapewnili rezerwowi: Raphael Guerreiro i Eric Maxim Choupo-Moting.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwyciłDo wspomnianej 67. minuty nic nie wskazywało na to, żebyśmy mieli jakiekolwiek emocje w tym meczu. Gospodarze kontrolowali boiskowe wydarzenia, natomiast można było odnieść wrażenie, że grają w tzw. trybie ekonomicznym. Chcieli przede wszystkim za bardzo się nie zmęczyć i nie atakowali za wszelką cenę.
Do gola na 2:1 beniaminek z Heidenheim nie miał wiele do powiedzenia. W pierwszej połowie goście wypracowali na Allianz Arenie jedną sytuację, ale Tim Kleindienst kompletnie zgłupiał, gdy stanął oko w oko z Manuelem Neuerem i oddał fatalny strzał, nie zmuszając nawet Niemca do interwencji.
Częściej atakował Bayern, choć nie była to nawałnica. Najbliżej kolejnego gola był Sane, natomiast nie wykorzystał stuprocentowej szansy po dobrym podaniu z głębi pola i strzelił obok słupka. Nie usprawiedliwia go nawet fakt, że uderzał swoją słabszą prawą nogą.
W końcu jednak goście przeprowadzili składną kontrę, a Kleindienst trafił do siatki z kilku metrów po dobrym podaniu z prawej flanki. Trzy minuty później koszmarnie zachował się we własnym polu karnym Kim Min-jae, podał piłkę do Jana-Niklasa Beste, a ten zaskoczył Neuera.
Ale Bayern to Bayern i kiedy zaczęło się palić, to momentalnie sytuacja została opanowana. Bardzo szybko prowadzenie Bawarczykom przywrócił Raphael Guerreiro, a w końcówce bramkę zdobył drugi z rezerwowych Eric Maxim Choupo-Moting. I po tym ciosie rywale już się nie podnieśli.
Bayern Monachium - 1. FC Heidenheim 1846 4:2 (2:0)
1:0 Harry Kane 14'
2:0 Harry Kane 44'
2:1 Tim Kleindienst 67'
2:2 Jan-Niklas Beste 70'
3:2 Raphael Guerreiro 72'
4:2 Eric Maxim Choupo-Moting 85'
Składy:
Bayern: Manuel Neuer - Noussair Mazraoui, Dayot Upamecano (61' Raphael Guerreiro), Kim Min-jae, Bouna Sarr - Serge Gnabry (61' Eric Maxim Choupo-Moting), Konrad Laimer, Aleksandar Pavlović (75' Alphonso Davies), Thomas Mueller (61' Mathys Tel), Leroy Sane - Harry Kane.
Heidenheim: Kevin Mueller - Omar Traore, Patrick Mainka, Benedikt Gimber (83' Stefan Schimmer), Jonas Foehrenbach - Eren Dinkci (83' Florian Pick), Norman Theuerkauf (61' Adrian Beck), Lennard Maloney (61' Kevin Sessa), Jan Schoeppner, Jan-Niklas Beste (90' Denis Thomalla) - Tim Kleindienst.
Żółte kartki: Mazraoui (Bayern).
Sędzia: Harm Osmers.
*
FC Augsburg - TSG 1899 Hoffenheim 1:1 (0:1)
0:1 Wout Weghorst 23'
1:1 Ermedin Demirović 53'
SV Darmstadt 98 - 1.FSV Mainz 05 0:0
VfB Stuttgart - Borussia Dortmund 2:1 (1:1)
0:1 Niclas Fuellkrug 36'
1:1 Deniz Undav 42'
2:1 Serhou Guirassy 83'
Bundesliga
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayer 04 Leverkusen | 31 | 25 | 6 | 0 | 77:22 | 81 |
2 | Bayern Monachium | 31 | 22 | 3 | 6 | 89:38 | 69 |
3 | VfB Stuttgart | 31 | 20 | 4 | 7 | 70:38 | 64 |
4 | RB Lipsk | 31 | 19 | 5 | 7 | 73:35 | 62 |
5 | Borussia Dortmund | 31 | 16 | 9 | 6 | 59:39 | 57 |
6 | Eintracht Frankfurt | 31 | 11 | 12 | 8 | 47:42 | 45 |
7 | SC Freiburg | 31 | 11 | 7 | 13 | 43:55 | 40 |
8 | FC Augsburg | 31 | 10 | 9 | 12 | 48:52 | 39 |
9 | TSG 1899 Hoffenheim | 31 | 11 | 6 | 14 | 55:63 | 39 |
10 | Werder Brema | 31 | 10 | 7 | 14 | 41:50 | 37 |
11 | 1. FC Heidenheim 1846 | 30 | 8 | 10 | 12 | 43:52 | 34 |
12 | VfL Wolfsburg | 31 | 9 | 7 | 15 | 37:51 | 34 |
13 | Borussia M'gladbach | 31 | 7 | 11 | 13 | 53:60 | 32 |
14 | 1.FC Union Berlin | 31 | 8 | 6 | 17 | 26:50 | 30 |
15 | VfL Bochum | 31 | 6 | 12 | 13 | 37:62 | 30 |
16 | 1.FSV Mainz 05 | 31 | 5 | 13 | 13 | 32:49 | 28 |
17 | 1.FC Koeln | 31 | 4 | 11 | 16 | 24:54 | 23 |
18 | SV Darmstadt 98 | 30 | 3 | 8 | 19 | 30:72 | 17 |
CZYTAJ TAKŻE:
Ojciec piłkarza reaguje. Polska straciła wielki talent?
Polacy pod ścianą na mundialu. "Trudno będzie się podnieść"