26 października Charlotte FC z trzema Polakami w składzie pożegnało się z fazą play-off Major Soccer League. Zawodnikiem tej drużyny jest Karol Świderski, który miał w perspektywie przyjazd na zgrupowanie drużyny narodowej. Aby utrzymać optymalną formę, napastnik gościł na treningach Śląska Wrocław.
Kontrakt snajpera z amerykańskim klubem obowiązuje jeszcze przez dwa lata. Sam piłkarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że byłby zainteresowany transferem do SSC Napoli, jeśli pojawi się oferta ze strony mistrzów Włoch. Jego powrót do Europy jest coraz bardziej prawdopodobny.
Na czwartkowej konferencji prasowej przed meczem z Czechami (17 listopada) Świderski pojawił się wraz z Michałem Probierzem. W pewnym momencie selekcjoner został zapytany o przyszłość reprezentanta Polski.
- Czy Karol Świderski powinien wrócić do Europy? Jeżeli zapyta mnie o zdanie, to na pewno mu powiem, że byłoby lepiej, gdyby grał w Europie. Każdy zawodnik ma jednak swoją opinię i prawo do wyborów - skomentował trener.
Probierz pomija w powołaniach innych piłkarzy występujących za oceanem takich jak Kamil Jóźwiak, Mateusz Klich czy Mateusz Bogusz. Wyjątkiem jest właśnie Świderski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
Czytaj więcej:
Tylko cud uratuje Polskę. Wszystko w rękach... Mołdawian
Media: Probierz szykuje wielką niespodziankę w składzie