10 punktów w siedmiu meczach to dorobek reprezentacji Polski, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy E w ramach eliminacji do Euro 2024. W piątek zagramy ostatnie spotkanie grupowe, a rywalem będą Czechy. W poprzednich dwóch pojedynkach pod wodzą Michała Probierza nasz zespół zagrał trójką środkowych obrońców.
Teraz najprawdopodobniej też tak się stanie. Na łamach "Kanału Sportowego" swoją trójkę kandydatów na tę pozycję wskazał były reprezentant kraju Artur Wichniarek.
W podstawowym składzie popularny "Wichniar" widziałby Jana Bednarka, Jakuba Kiwiora oraz Tomasza Kędziorę. Zabrakło zatem miejsca m.in. dla Patryka Pedy, który grał w dwóch ostatnich spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
Wybór w defensywie jest trudny, ponieważ wielu zawodników nie jest w optymalnej formie. Przykładowo Bednarek nie był powołany na poprzednie zgrupowanie, a teraz ma spore szanse, by wyjść w podstawowej jedenastce.
Kiwior ma za sobą mało meczów w klubie, a Kędziora nie wygląda na zawodnika, który mógłby na dobre przystosować się do roli środkowego obrońcy.
Mecz Polska - Czechy rozpocznie się w piątek, 17 listopada, o godz. 20:45.
Czytaj także:
"Będziemy coraz bardziej sfrustrowani". Mocna opinia byłego reprezentanta Polski