To wielka chwila dla Jakuba Piotrowskiego. Dotychczas pomocnik, występujący na co dzień w bułgarskim Łudogorcu Razgrad, zagrał w narodowych barwach zaledwie 8 minut. W spotkaniu z Czechami otrzymał szansę gry od początku. W pierwszej połowie pokazał klasę w polu karnym podczas jednej z ofensywnych akcji.
Najpierw świetnie lewą stroną popędził Nicola Zalewski, wyraźnie przyspieszając akcję. Nasz wahadłowy bardzo dobrze zagrał w pole karne - w kierunku Karola Świderskiego. Piłka nie dotarła jednak do napastnika.
Dotknął ją jeden z obrońców rywali, który jednocześnie nabił swojego bramkarza. Wtedy piłka spadła pod nogi zaskoczonego Piotrowskiego, który zachował zimną krew i skierował ją do siatki. Wówczas reprezentacja Polski objęła prowadzenie.
Ten gol to potwierdzenie doskonałej dyspozycji 26-latka. W tym sezonie w barwach Łudogorca Razgrad zagrał w 25 spotkaniach. Zdobył dziewięć bramek i zanotował dwie asysty.
Ostatecznie jednak Polska nie zdołała pokonać Czechów. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Zobacz gola Piotrowskiego:
Czytaj także:
Polacy wciąż w grze. Sprawdź tabelę po meczu ich grupy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki