Biało-Czerwoni mają za sobą ostatnie spotkanie w ramach eliminacji Euro 2024. Niestety, przed własną publicznością podopieczni Michała Probierza zaliczyli bezwartościowy remis 1:1 z czeską drużyną.
W piątkowy wieczór Patryk Peda rozegrał 27 minut po zmianie stron, natomiast Mateusz Łęgowski przyglądał się poczynaniom kolegów z pozycji rezerwowego. Wygląda na to, że obaj ci gracze nie wystąpią w meczu towarzyskim z Łotwą.
Na pomeczowej konferencji prasowej Probierz dał jasno do zrozumienia, ze Peda i Łęgowski mogliby stanowić duże wzmocnienie reprezentacji Polski U-21. Selekcjoner pierwszej kadry dobrze dogaduje się z Adamem Majewskim.
- Musimy przemyśleć, czy Peda i Łęgowski nie przydadzą się kadrze Adama Majewskiego. Młodzieżówka rozegra bardzo istotny mecz z Niemcami i obaj zawodnicy mogą zostać wysłani na to spotkanie - zapowiedział Probierz, nie wykluczając przy tym, że dowoła innych piłkarzy.
Ekipa Majewskiego odniosła zwycięstwo 2:1 nad Izraelem w ramach eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy. Zajmująca pierwsze miejsce w grupie D Polska U-21 szykuje się do starcia wyjazdowego z Niemcami (21 listopada).
ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci
Czytaj więcej:
"Przegraliśmy eliminacje wcześniej i zasłużyliśmy na dwójkę z plusem". Były prezes PZPN ostro o reprezentacji Polski
Dlaczego Santos nie poradził sobie w Polsce? Piłkarz Legii był zaskoczony