Nudny dzień w Bundeslidze. Dwa mecze, dwa gole

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Marius Buelter (z lewej) i Silvan Widme
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Marius Buelter (z lewej) i Silvan Widme
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę w niemieckiej Bundeslidze rozegrano dwa spotkania. Oba zakończyły się remisami, a kibice mogli zobaczyć tylko dwa gole.

W meczu drużyn walczących o utrzymanie - 1. FC Heidenheim i VfL Bochum - gole nie padły. Obie drużyny nastawiły się na defensywną grę i wiedziały, że nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. Bramkowych sytuacji było jak na lekarstwo. Więcej celnych strzałów (trzy) oddali gospodarze, ale brakowało skuteczności. Po tym spotkaniu żadna z drużyn nie poprawiła swojej sytuacji w tabeli.

Do niespodzianki doszło zatem w spotkaniu TSG 1899 Hoffenheim z walczącym o utrzymanie 1.FSV Mainz. Faworytem byli gospodarze, którzy celują w miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach. Miejscowi musieli się jednak sporo natrudzić, by zdobyć choćby punkt.

Pod koniec pierwszej połowy prowadzenie objął zespół z Moguncji, a to za sprawą Marco Richtera. Gospodarze rzucili się do ataków i szybko dopięli swego. Tuż po zmianie stron strzelili gola, który dał im remis. Jego autorem był Robert Skov. Szansy na odniesienie wygranej nie wykorzystali goście. W 68. minucie rzutu karnego nie wykorzystał bowiem Aymen Barkok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!

Wyniki:

1. FC Heidenheim 1846 - VfL Bochum 0:0

TSG 1899 Hoffenheim - 1.FSV Mainz 05 1:1 (0:1) 0:1 - Marco Richter 39' 1:1 - Robert Skov 48'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
28
6
0
89:24
90
2
34
23
4
7
78:39
73
3
34
23
3
8
94:45
72
4
34
19
8
7
77:39
65
5
34
18
9
7
68:43
63
6
34
11
14
9
51:50
47
7
34
13
7
14
66:66
46
8
34
10
12
12
50:55
42
9
34
11
9
14
48:54
42
10
34
11
9
14
45:58
42
11
34
10
9
15
50:60
39
12
34
10
7
17
41:56
37
13
34
7
14
13
39:51
35
14
34
7
13
14
56:67
34
15
34
9
6
19
33:58
33
16
34
7
12
15
42:74
33
17
34
5
12
17
28:60
27
18
34
3
8
23
30:86
17

Czytaj także: 602 dni i koniec. Wielki powrót Polaka stał się faktem [WIDEO] Cztery gole, dwa rzuty karne i niespodzianka w meczu Legii Warszawa z Wartą Poznań

Źródło artykułu: WP SportoweFakty