PZPN potwierdza. Skazany za korupcję asystent pożegna się z kadrą

"Nieważne jak". Kiwior wprost o awansie na Euro

W ostatnim czasie jest głośno o reprezentacji Polski U-17, jednak tylko w negatywach. Wszystko za sprawą alkoholowej afery, o której pierwszy poinformował portal meczyki.pl. Z tego powodu odesłani z Indonezji zostali Oskar Tomczyk, Filip Wolski, Filip Rózga i Jan Łabędzki. O wszystkim poinformował wówczas PZPN (więcej TUTAJ).

Tym samym tej czwórki zabrakło na mistrzostwach świata U-17 2023. Na nich Biało-Czerwoni spisali się fatalnie, ponieważ przegrali komplet spotkań. Najpierw ograła ich Japonia (0:1), później Senegal (1:4), a na końcu Argentyna (0:4).

Po zakończonym turnieju dla Polaków opinię na temat ich występu napisał dziennikarz WP SportoweFakty Maciej Kmita. "Z Polską do Indonezji poleciał jednak ktoś, kogo nie powinno tam być" - brzmiały jego słowa (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

Jak się okazało członkiem sztabu szkoleniowego kadry U-17 był Dariusz Kołodziej. Były piłkarz został dwukrotnie skazany w aferze korupcyjnej, a dokładne czyny opisał blog Piłkarska Mafia.

Wyżej wspomniany blog w poniedziałek (20 listopada) poinformował, że Kołodziej zakończy współpracę z PZPN. Wszystko za sprawą informacji przekazanej przez wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. szkolenia Macieja Mateńki.

- Po otrzymaniu informacji na temat skazania i kary dyscyplinarnej, które dzisiaj są już zatarte, spotkałem się trenerem Kołodziejem. Zaznaczę, że w kadrze U-17 odpowiadał między innymi za stałe fragmenty i pracę jednej z formacji. Jako członek sztabu był zgłoszony do FIFA, miał zakupione bilety lotnicze do Indonezji oraz przydzielone zadania w sztabie. Porozmawiałem z prezesem Cezarym Kuleszą i poprosiłem, by Kołodziej mógł dokończyć pracę na mundialu w Indonezji - wyznał Mateńko.

WP SportoweFakty skontaktowały się jeszcze z dyrektorem departamentu komunikacji i mediów PZPN Tomasz Kozłowski. Ten potwierdził nam słowa Mateńki. - Na ten temat wypowiedział się wiceprezes Maciej Mateńko i to jest wszystko prawda. Nie mam innego wyboru jak potwierdzić tę wersję. Tak jest i to jest wszystko zgodne z prawdą - przekazał.

Tym samym współpraca Kołodzieja z młodzieżową kadrą dobiega końca. Warto jednak zaznaczyć, że obecnie zamieszany w korupcję były piłkarz cieszy się dobrą opinię w PZPN. Jednak postanowił ukryć swoją przeszłość przed dołączeniem do kadry.