Siedzieli obok siebie. Probierz nie miał pojęcia, co o nim wygadywał

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz

Michał Probierz szybko przekonuje się, że praca selekcjonera reprezentacji Polski to ciężki kawałek chleba. Po przegranych eliminacjach Euro 2024 przytoczył dość wymowną historię, która spotkała go przed meczem z Czechami.

Praca w reprezentacji Polski od pewnego czasu wiąże się z dużym ryzykiem. Można bowiem więcej stracić, niż zyskać. Jak to się skończy w przypadku Michała Probierza, dopiero pokaże przyszłość, ale już od początku w roli selekcjonera nie ma łatwo.

51-latek zaczął od zwycięstwa z Wyspami Owczymi (2:0), a potem... było już tylko gorzej. Remisy z Mołdawią i Czechami (w obu przypadkach 1:1) sprawiły, że o awans na Euro 2024 będziemy walczyć w barażach. Za to obrywa się nie tylko piłkarzom, ale także selekcjonerowi.

Pojawiły się nawet głosy, że trzeba jak najszybciej zmienić trenera Biało-Czerwonych. Okazuje się, że Probierz słucha tego typu opinii. Niedawno nawet spotkał się z ekspertem, który chciał jego odejścia. Selekcjoner jednak wówczas nie był tego świadomy.

ZOBACZ WIDEO: Neymar już tak nie wygląda. Zaskoczył nową fryzurą

- Przypadkowo nawet byłem na 100-leciu Znicza Pruszków, gratuluję mu. Siedziałem obok Igora Lewczuka, nie wiedząc, że on mnie zwalniał parę minut wcześniej w programie. Teraz już wiem (śmiech) - opowiedział na konferencji prasowej.

Rzeczywiście, Probierz i Igor Lewczuk spotkali się na gali z okazji 100-lecia Znicza Pruszków. Jest nawet zdjęcie, na którym na pierwszym planie jest Robert Lewandowski, a w tle selekcjoner ucina sobie pogawędkę z byłym piłkarzem.

Wygląda jednak na to, że szkoleniowiec podszedł do całej sprawy z dystansem. Potem jeszcze odniósł się do zarzutu, że nie toleruje krytyki i zamyka się przed dziennikarzami.

- Krytykowanie i ocena a między chamstwem jest trochę różnica. Jak przeczytałem artykuł, że reprezentacja, że Probierz jest już klubowy, że zrobili mnie w zbroi. Z tego co ja widzę, jestem otwarty dla was, jak jest możliwość, pomagam. Piotrek Kucza (fotograf - przyp. red.) wie, że rozmawialiśmy, żeby robić zdjęcia bliżej, jesteśmy otwarci. Dziennikarz myśli, że jak trener mu odpowie i wytłumaczy, to że to jest obrona. Możemy rozmawiać na argumenty - wyjaśnił.

Przed Probierzem najważniejszy test w postaci barażów o Euro 2024, które zostaną rozegrane w marcu. A już we wtorek 21 listopada rozegrany zostanie jeszcze mecz towarzyski z Łotwą. Transmisja na żywo w Pilot WP, TVP 1 i Polsat Sport Premium.

Czemu ma służyć mecz towarzyski z Łotwą? Te elementy chce poprawić Probierz >>
Pytanie po angielsku zaskoczyło Kiwiora. "Nie wiem, co mam odpowiedzieć" >>

Komentarze (0)