Rozwiał wątpliwości. Wiadomo, gdzie Polska rozegra baraż

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

WP SportoweFakty informowały, że baraż Polska - Estonia odbędzie się najprawdopodobniej na PGE Narodowym w Warszawie. Teraz w programie "Meczyków" potwierdził to rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

Fatalnie w eliminacjach Euro 2024 poradziła sobie reprezentacja Polski. Mimo że nasza kadra była faworytem do wygrania grupy, to nie zdołała nawet wywalczyć bezpośredniego awansu na przyszłoroczną imprezę. Ten padł łupem Albanii i Czechów.

Oznacza to, że Biało-Czerwonych czeka rywalizacja w barażach z uwagi na wysokie notowania w Lidze Narodów. W pierwszym meczu zmierzymy się z reprezentacją Estonii, a w przypadku zwycięstwa o miejsce na Euro 2024 powalczymy z Walią lub Finlandią.

Wiadomo już, że baraże odbędą się w marcu 2024 roku. Z Estonią podopieczni Michała Probierza zmierzą się w Polsce, natomiast w przypadku triumfu czekać ich będzie wyjazdowa potyczka.

ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"

WP SportoweFakty skontaktowały się z Włodzimierzem Dolą, prezesem spółki PL2012+, operatora PGE Narodowego by dowiedzieć się, czy baraż odbędzie się właśnie w Warszawie. - Z PZPN mamy podpisaną umowę, że wszystkie mecze eliminacyjne - a to będzie również mecz eliminacyjny - rozgrywane są na PGE Narodowym. Na ten moment, zgodnie z umową, mogę powiedzieć, że tak, natomiast czy strony dojdą do innego porozumienia? Może tak być, tego nie wykluczam - przekazał nam.

Teraz już wiadomo, na jakim stadionie odbędzie się barażowe spotkanie Polski z Estonią. Wątpliwości w tej sprawie rozwiał rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski w programie "Meczyków".

- Wiadomo, że mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym. Nie ma żadnych wątpliwości. To są play-offy, więc zainteresowanie będzie największe, jakie może być - przyznał 46-latek.

- Nie patrzmy na to, że w meczu z Łotwą trybuny nie były wypełnione. Spotkanie z Estonią jest za cztery miesiące. Kibice na pewno stęsknią się za reprezentacją. Będzie to mecz o wielką stawkę, więc myślę, że należy spodziewać się kompletu - dodał Kwiatkowski.

Spotkanie Polska - Estonia odbędzie się w czwartek, 21 marca 2024 roku. Początek meczu o godzinie 20:45.

Przeczytaj także:
Bunt w Legii Warszawa, napastnik odsunięty. "Rozumiem piłkarza"

Komentarze (4)
avatar
andre44
28.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i dobrze 
avatar
Roman SR
28.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oszczędź wstydu Kwiatkowski !!! 
avatar
mały w
27.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,ROZWIAŁ WĄTPLIWOŚCI" - Najprawdopodobniej ...? Czy tu kogoś pogięło? Do jakich szkół chodziłeś Matołku?