Paris Saint-Germain uratowało remis w starciu z przedstawicielem Premier League w 98. minucie wtorkowego meczu, gdy do piłki na jedenastym metrze podszedł Kylian Mbappe i pokonał bramkarza Newcastle United.
Więcej o meczu przeczytasz -->> Nieprawdopodobne, co stało się na koniec meczu w Paryżu
Czy mistrzom Francji należał się rzut karny? Szymon Marciniak początkowo nie zdecydował się go podyktować. Powodem miało być dotknięcie piłki ręką przez Tino Livramento.
Zareagował jednak VAR. Nasz arbiter dostał sygnał i podszedł do monitora zobaczyć powtórki, po których zdecydował się zmienić swoją decyzję.
ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"
Anglicy byli wściekli. Decyzję mocno skrytykował legendarny piłkarz Alan Shearer (-->> TUTAJ). PSG z kolei doprowadzając do remisu zdobyło być może kluczową bramkę dla losów swojego awansu do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.
Okazuje się, że UEFA szybko zareagowała na wydarzenia z Parc des Princes. "Sędzia VAR, który przyznał Paris Saint-Germain kontrowersyjny rzut karny w doliczonym czasie gry przeciwko Newcastle United w Lidze Mistrzów, został przez UEFA zdjęty z obsady na środowy mecz" - poinformowało ESPN.
Tym arbitrem jest Polak Tomasz Kwiatkowski, który w środowy wieczór miał pracować - ponownie na wozie VAR - przy spotkaniu Real Sociedad - Red Bull Salzburg. Wiadomo, że zastąpi go Niemiec Marco Fritz.
Również asystent, Chorwat Ivan Bebek, w środę dostał wolne. Zamiast niego na mecz Benfica Lizbona - Inter Mediolan uda się Niemiec, Bastian Dankert.
"Świadczy to o tym, że UEFA uważa, że decyzja o przyznaniu rzutu karnego była błędem Kwiatkowskiego, co może mieć poważne konsekwencje dla nadziei Newcastle na awans do rundy pucharowej" - dodano w ESPN.
Po pięciu seriach spotkań w grupie F - z 10 punktami na koncie - prowadzi, będąca pewna awansu do kolejnej fazy, Borussia Dortmund. PSG jest drugie mając trzy "oczka" mniej. Newcastle i AC Milan mają po pięć punktów.
W ostatniej kolejce - zaplanowanej na 13 grudnia - Newcastle zagra z Milanem, a Borussia podejmie PSG.
Zobacz także:
Kontrowersje wokół Marciniaka. Tak ocenili Polak w słynnym "L'Equipe"
Dostaliśmy potwierdzenie ws. "Lewego". "Piszę to z bólem serca"