W środowy wieczór Real Madryt przystąpił do rywalizacji z SSC Napoli przed własną publicznością. Emocji w szlagierze Ligi Mistrzów zdecydowanie nie brakowało. Rodrygo błyskawicznie odpowiedział na trafienie Giovanniego Simeone.
Od pierwszego gwizdka na murawie przebywała nowa gwiazda "Królewskich". W 22. minucie tego spotkania Jude Bellingham zaznaczył swoją obecność i celnym strzałem głową sprawił, że Alex Meret ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki.
Na europejskich boiskach reprezentant Anglii strzela gole jak na zawołanie. Bellingham jest pierwszym piłkarzem w historii Realu, który trafiał do siatki w każdym ze swoich czterech pierwszych meczów na poziomie Ligi Mistrzów.
20-latek zapisał na swoim koncie bramkę w pierwszym starciu z Napoli (3:2), a także w spotkaniach z Unionem Berlin (1:0) i SC Braga (2;1). Liczby ofensywnego pomocnika robią wrażenie.
Bellingham pod koniec pierwszej odsłony narzekał na drobny uraz. Kibice Realu odetchnęli z ulgą, gdy kluczowy zawodnik wrócił na murawę.
ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"
Czytaj więcej:
Co za okno! Gwiazdor Manchesteru United uderzył nie do obrony [WIDEO]
Historyczna bramka Sergio Ramosa. Tego mu nikt nie zabierze