Manchester United gra o pozostanie w pucharach. Erik ten Hag: Możemy wygrać z każdym

Getty Images / Matthew Peters/Manchester United / Na zdjęciu: Erik ten Hag

Tomasz Galiński 11.12.2023, 17:35

Manchester United jest o krok od odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Nawet zwycięstwo z Bayernem Monachium w ostatniej kolejce może nie zapewnić awansu z grupy. - Nigdy nie myślę o negatywnych scenariuszach - mówi trener Erik ten Hag.

W tym artykule dowiesz się o:

Manchester United zaproponował wymianę Barcelonie. Co na to Xavi?

Co z tego, że Manchester United jest najskuteczniejszym zespołem w grupie A? Jednocześnie po pięciu kolejkach sklasyfikowany jest na ostatnim miejscu z dorobkiem zaledwie czterech punktów.

Bayern Monachium ma już zapewniony awans z pierwszego miejsca, dalej są dwie drużyny z pięcioma punktami (FC Kopenhaga i Galatasaray), a "Czerwone Diabły" zamykają stawkę.

I w ten sposób wtorkowe spotkanie z Bayernem jawi się jako kluczowe. Zwycięstwo może dać awans z drugiego miejsca, ale wcale nie musi. Jakakolwiek strata punktów oznaczać będzie natomiast, że Manchester United zakończy udział w europejskich pucharach w sezonie 2023/24 i nie zagra na wiosnę nawet w Lidze Europy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Wszystko zrobił perfekcyjnie

- Nigdy nie myślę o negatywnych scenariuszach. Myślimy pozytywnie. Musimy wygrać, żeby pozostać w Europie. Tylko na tym się koncentrujemy. Pokazaliśmy w ostatnich tygodniach, że jeśli gramy na naszym najlepszym poziomie, to stać nas na zwycięstwa - mówił trener Erik ten Hag na konferencji prasowej.

0:3 z Bournemouth w ostatniej ligowej kolejce. Wcześniej 0:1 z Newcastle. Remis 3:3 z Galatasaray, przegrana 3:4 w Kopenhadze, odpadnięcie z Carabao Cup. Trudno dostrzec tę grę na najwyższym poziomie, a tym bardziej zwycięstwa. Na siłę można wrzucić tu pokonanie Chelsea 2:1 w ubiegłym tygodniu, ale przecież "The Blues" nie są już tym zespołem, co parę lat temu.

- W meczach z Chelsea, Evertonem, nawet z Galatasaray pokazaliśmy, że możemy grać na wysokim poziomie. Jeśli mamy dobry plan, to możemy pokonać każdego przeciwnika - twierdzi ten Hag.

Pierwszy mecz z Bayernem był specyficzny. Bawarczycy byli zespołem o kilka klas lepszym, a skończyło się wygraną zaledwie 4:3.