Łukasz Skorupski od ponad 5 lat broni barw Bologni, do której dołączył latem 2018 roku za 9 mln euro z AS Romy. Być może już wkrótce będziemy jednak świadkami transferu powrotnego.
O takiej możliwości informuje przynajmniej włoski portal "Leggo", który pochylił się nad sytuacją AS Romy.
"Wiele straconych bramek i niewielu dostępnych zawodników. Roma okazała się bezbronna pod każdym względem" - zaczyna się tekst na portalu.
Zdaniem serwisu, jedną z pozycji, na której dojdzie do zmian ma być bramka. Od stycznia miejsce między słupkami ma zająć Mile Svilar, który zastąpi Rui Patricio. Portugalczykowi po sezonie kończy się bowiem kontrakt i najprawdopodobniej opuści zespół.
Nie jest jednak pewne, jaką dyspozycję pokaże 24-letni Svilar, w związku z czym Roma ma się interesować sprowadzeniem bardziej doświadczonego zmiennika. Wśród kandydatów wymienia się Michele'a Di Gregorio z Monzy i właśnie Łukasza Skorupskiego.
Czytaj także:
- Trener Bayernu oczekuje reakcji
- Media: dziennikarz odsunięty od pracy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy