Sytuacja Manchesteru United przed rywalizacją z Bawarczykami była bardzo trudna. Angielski zespół musiał wygrać mecz z Bayernem Monachium oraz liczyć na remis w potyczce Kopenhagi z Galatasaray Stambuł.
Podopieczni Thomasa Tuchela mieli już zapewnione pierwsze miejsce w grupie, ale pomimo tego nie zamierzali niczego ułatwiać rywalom. Goście rozpoczęli wtorkowy mecz w bardzo mocnym składzie.
Mistrzowie Niemiec zwyciężyli 1:0, a bramkę na wagę wygranej zdobył Kingsley Coman. Francuz w 70. minucie wykorzystał świetne podanie Harry'ego Kane'a i nie dał szans bramkarzowi Manchesteru.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
Wynik ten sprawia, że Czerwone Diabły zajęły ostatnie miejsce w grupie. Pobiły także niechlubny rekord. Żaden angielski zespół nie stracił 15 bramek w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Z kolei dla Bayernu był to 40. mecz bez porażki na tym etapie rozgrywek. Mistrzowie Niemiec kończą rywalizację w grupie A z pięcioma zwycięstwami i jednym remisem.
Czytaj także:
Kiwior ośmieszony. "To wyglądało niesamowicie" [WIDEO]
Napoli gra dalej w Lidze Mistrzów. Nie zostawiło złudzeń rywalom