"Franka potrącił samochód na pasach". Ruszyła zbiórka dla młodego polskiego sportowca
Występujący w akademii Śląska Wrocław Franciszek Tokarski w poniedziałek (11 grudnia) trafił do szpitala po tym, jak został potrącony przez samochód na pasach. Z tego powodu uruchomiona została zbiórka, by pomóc w kosztownej rehabilitacji.
Wrocławianie dbają również o rozwój swojej młodzieży. Z tego powodu powstała Akademia Śląska Wrocław, którą reprezentuje między innymi Franciszek Tokarski. To zawodnik, który we wrześniu przeniósł się do tego miasta, by występować w tym piłkarskim zespole.
Teraz jednak 13-latek będzie musiał porzucić futbol na dłuższy czas. W poniedziałek (11 grudnia) trafił do szpitala z uwagi na to, że na pasach potrącił go samochód. Zdarzyło się to w czasie, gdy młodzieniec wracał do bursy ze szkoły.
Z tego powodu uruchomiona została zbiórka pieniędzy dla Franka, by pomóc w pokryciu kosztownej rehabilitacji. Z jej opisu dowiadujemy się, że udało mu się pokonać obrzęk mózgu, ale doznał urazu rdzenia, co uniemożliwi mu pełne funkcjonowanie.
"Pomóżmy Frankowi w tej walce. Koszty rehabilitacji są gigantyczne i na pewno długotrwałe... potrzebne są ogromne środki" - napisano na temat powodu rozpoczęcia zbiórki.
"Zawodnik Śląska U14, Franciszek Tokarski, uległ poważnemu wypadkowi. Piłkarz walczy o zdrowie w szpitalu, a wkrótce rozpocznie kosztowną rehabilitację. Zachęcamy do pomocy!" - to z kolei wpis na platformie X Akademii Śląska Wrocław, który udostępnił przy tym link do zbiórki. Dalej podał go z kolei dziennikarz Kanału Sportowego Michał Pol.
Przeczytaj także:
Komisja Ligi podjęła decyzję ws. lidera Śląska. Nie tego oczekiwali we Wrocławiu
Lider się nie zatrzymuje. Prestiżowe derbowe zwycięstwo Śląska