Kilka miesięcy temu nikomu nie przyszłoby do głowy, że liderem hiszpańskiej La Liga będzie... Girona FC. Klub z Katalonii jest sensacją tego sezonu i nie widać, aby miał spuścić z tonu. Gonić musi Real Madryt, który rok zakończy pojedynkiem z Deportivo Alaves. Oglądaj na żywo, online w Pilot WP (link sponsorowany).
Skazani na porażkę
Deportivo Alaves jest w trudnym położeniu przed krótką przerwą w rozgrywkach. Ten zespół przegrał ostatnie dwa mecze i musi liczyć się z tym, że rok zakończy serią trzech meczów bez zdobytego punktu. Nie ma wątpliwości, że Real jest zdecydowanym faworytem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Trener Luis Garcia Plaza robi, co może, aby jego zawodnicy byli w stanie konkurować z najsilniejszymi rywalami w La Liga. Wychodzi jednak dość kiepsko. W ostatniej kolejce była porażka 0:3 z Gironą, a kilka tygodni wcześniej FC Barcelona zwyciężyła 2:1.
Deportivo Alaves nie ma w składzie wielkich gwiazd, które byłyby w stanie rzucić wyzwanie potęgom. W futbolu jednak niespodzianki się zdarzają, a ligowy średniak z pewnością postawi się ekipie z Madrytu.
Real Madryt radzi sobie z problemami
Real Madryt ma swoje problemy, a są one związane z kontuzjami. W tej chwili wszyscy żyją koszmarnym urazem Davida Alaby, który zerwał więzadło w kolanie i musiał przejść operację. On sezon ma już z głowy, a do tego dochodzą mniejsze problemy zdrowotne innych graczy.
To na pewno sprawia, że Caro Ancelotti odczuwa lekki niepokój przed ostatnim meczem w 2023 roku. Szczególnie że "Królewscy" nie tylko muszą gonić Gironę, ale tuż plecami mają peleton pościgowy w postaci Atletico Madryt, Athletic Bilbao i FC Barcelonę.
Presja stale rośnie, ale Real radzi sobie z nią całkiem nieźle. W ostatni weekend udało się wysoko pokonać aż 4:1 Villarreal. Cały czas w dobrej formie jest Jude Bellingham, który w La Liga ma już trzynaście bramek i pewnie zmierza po koronę króla strzelców, którą ostatnio zdobył Robert Lewandowski.
Kto liderem La Liga na koniec roku?
Real Madryt na razie skupia się wyłącznie na rywalizacji z Gironą o fotel lidera. Katalończycy wcześniej rozegrają swój mecz i być może zapewnią sobie pierwsze miejsce do końca roku. "Królewscy" z kolei jeszcze nie muszą się martwić rywalami zza pleców, bo trzecia FC Barcelona przed 18. kolejką traciła siedem punktów.
Deportivo Alaves w La Liga jest na trzynastym miejscu, ale piłkarze nie mogą spaść spokojnie. Na dole jest tak duży ścisk, że przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie trzy punkty. Dlatego nawet remis z Realem zadowoli całą drużynę.
Kiedy i gdzie oglądać Deportivo Alaves - Real Madryt? Mecz odbędzie się w czwartek 21 grudnia o godzinie 21:30. Transmisja na żywo, online w Pilot WP (link sponsorowany) na kanale Eleven Sports 1.
Co czeka "Lewego"? Hiszpanie mają teorię >>
Kontuzja Alaby wymusi zmianę strategii w Realu Madryt. Oczekiwanie na stopera >>