Przyszłość reprezentanta Polski jest bardzo niepewna. Wraz z końcem sezonu wygaśnie jego kontrakt z SSC Napoli, którego barw broni nieprzerwanie od sierpnia 2016 roku. Na zasadzie transferu bezgotówkowego może go sprowadzić Inter Mediolan. Nazwisko doświadczonego gracza znajduje się też na liście życzeń Juventusu.
W tym sezonie Piotr Zieliński nadal jest istotną postacią w drużynie neapolitańczyków. Na łamach "Corriere dello Sport" Aurelio De Laurentiis nie ukrywał, że klub dąży do porozumienia z otoczeniem zawodnika.
- Cały czas rozmawiamy o nowym kontrakcie. Piotr powiedział, że chce zostać w Napoli na całe życie. Między tym, co się mówi, a co się robi, jest fakt, że jako Polakowi w pewnym stopniu zależy mu na słońcu i morzu, ale być może jest już bardziej przyzwyczajony do mglistego otoczenia - stwierdził prezydent SSC Napoli.
Kluczowe informacje przekazali dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". Jak czytamy, działacze SSC Napoli rzeczywiście zaproponowali przedłużenie współpracy Zielińskiemu. Nowa umowa miała obowiązywać przez trzy lata, a gracz za każdy rok zarabiałby o milion euro więcej niż dotychczas.
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
Zieliński grzecznie odrzucił propozycję. Nie osiągnięto porozumienia odnośnie wysokości prowizji przeznaczonej dla jego agenta, Bartłomieja Bolka.
Najpewniej przygoda Zielińskiego w stolicy Kampanii dobiega końca. Coraz więcej wskazuje na to, że 29-latek zasili szeregi Interu.
Czytaj więcej:
Ogłosił zakończenie kariery. Zrobił to w niecodzienny sposób
"Zarozumiały i buńczuczny". Były reprezentant Polski mocno o Probierzu