Jak co roku, redakcja dziennika "The Guardian" stworzyła ranking na najlepszego zawodnika ostatnich dwunastu miesięcy. Doceniono formę na przestrzeni całego roku, statystyki, ale także i sukcesy osiągane zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej.
Wybór Anglików nie mógł być inny. Piłkarzem roku został Erling Haaland, który jest gwiazdą Manchesteru City. Norweg strzelał gola za golem i poprowadził Obywateli m.in. do triumfu w Lidze Mistrzów i tytułu w Premier League. Jego statystyki są imponujące. W 2023 roku strzelił 50 goli.
"Rozpoczęła się nowa era, która jak na razie należy do Erlinga Haalanda. Nieustępliwy napastnik w 2023 roku zdobył dotąd 50 bramek. Imponująca forma i znakomite tempo na boisku sprawiają, że łatwo zapomnieć, iż ma dopiero 23 lata" - czytamy w uzasadnieniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Dopiero dziesiąte miejsce zajął triumfator Złotej Piłki Lionel Messi. Argentyńczyk nie był w stanie nawet zbliżyć się do Haalanda, który jest bardzo doceniany na Wyspach Brytyjskich. Nic w tym dziwnego, bo w poprzednim sezonie Norweg sięgnął po koronę króla strzelców Premier League i ustanowił nowy bramkowy rekord. Jego dorobek to 36 goli.
Na podium oprócz Haalanda znaleźli się Jude Bellingham, który notuje świetny początek w Realu Madryt oraz Kylian Mbappe. Francuz jest największą gwiazdą Paris Saint-Germain.
W gronie dwudziestu wyróżnionych zawodników znalazł się Robert Lewandowski. Jego pozycja pokazuje jednak, że Polak czasy swojej świetności ma już za sobą. Polak sklasyfikowany został na 17. pozycji.
Czytaj także:
Marciniak opuści Polskę? "Mam sygnały"
"Za dwa lata posadzą cię do więzienia". Kowalczyk nie gryzł się w język