Prezent dla "Wilków", rózga dla Chelsea. Emocje w wigilijnym meczu Premier League

Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: radość piłkarzy Wolverhampton
Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: radość piłkarzy Wolverhampton

W starciu dwóch średniaków Wolverhampton Wolves wygrali z Chelsea 2:1 w meczu 18. kolejki Premier League. Największe emocje otrzymaliśmy w doliczonym czasie, gdy padły dwa gole.

Po raz drugi w 31-letniej historii Premier League rozegrano mecz 24 grudnia.

Ekipa "Wilków" sprawiła miły prezent swoim kibicom. Gospodarze wygrali 2:1, a kluczowego gola strzelił na początku drugiej połowy Mario Lemina. Gabończyk zgubił krycie po rzucie rożnym i trafił do siatki przy samym słupku po bardzo precyzyjnym uderzeniu głową. W doliczonym czasie po błędzie Benoit Badiashile prowadzenie podwyższył Matt Doherty.

Sędzia dorzucił aż 11 minut i nieoczekiwanie mieliśmy jeszcze emocje w końcówce. Swojego pierwszego gola w Premier League strzelił Christopher Nkunku, ale na więcej przyjezdnych nie było stać.

Dzięki temu Wolves zrównali się punktami z Chelsea. Dla ekipy z Londynu była to już ósma przegrana w tym sezonie i trener Mauricio Pochettino jest pod coraz większą presją.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Chelsea od początku miała optyczną przewagę, choć niewiele z niej wynikało. To znaczy, mogło wynikać, gdyby lepiej zachowywali się zawodnicy "The Blues". Armando Broja nie trafił w piłkę w polu karnym, Nicolas Jackson nie potrafił jej opanować po świetnym podaniu Raheema Sterlinga. To nie były "setki", natomiast goście nie dali nawet szansy, żeby stojący między słupkami Jose Sa popełnił błąd.

Chociaż nie, raz zabawili się w św. Mikołaja. Joao Gomes stracił piłkę na własnej połowie i Chelsea ruszyła z akcją trzech na bramkarza. Wtedy jednak koszmarnie zachował się Sterling, który do tego momentu należał do najlepszych na boisku. Anglik okazał się egoistą, nie podał do lepiej ustawionych partnerów, tylko strzelił prosto w Jose Sa.

Zresztą, obrazek mówi wszystko.

Zwycięstwo Wolverhampton sprawia, że ta sytuacja jeszcze bardziej będzie uwierać kibiców Chelsea. Przyjezdni w drugiej połowie nie sprawiali jednak zespołu, któremu zależy na zgarnięciu pełnej puli. Najlepszą okazję miał Nkunku, ale po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybijał Joao Gomes.

Gospodarze postawili na defensywę, nie szukali na siłę drugiego gola. Raz groźnie z dystansu uderzył Tommy Doyle, raz z ostrego kąta w boczną siatkę trafił Matheus Cunha. W końcowych minutach kontrolowali wydarzenia na boisku i raczej nie dopuszczali Chelsea do groźnych sytuacji, a samemu trafili w doliczonym czasie. Bramka zdobywa przez Nkunku okazała się tylko honorowa. Na więcej Chelsea nie było stać w tym meczu.

Wolverhampton Wanderers - Chelsea FC 2:1 (0:0)
1:0 Mario Lemina 51'
2:0 Matt Doherty 90+3'
2:1 Christopher Nkunku 90+6'

Składy:

Wolverhampton: Jose Sa - Nelson Semedo, Maximilian Kilman, Craig Dawson (70' Santiago Bueno), Toti Gomes, Rayan Ait-Nouri (87' Hugo Bueno) - Mario Lemina, Joao Gomes, Pablo Sarabia (75' Tommy Doyle) - Matheus Cunha (86' Matt Doherty), Hee-chan Hwang.

Chelsea: Djordje Petrović - Malo Gusto (80' Benoit Badiashile), Axel Disasi, Thiago Silva, Levi Colwill (80' Ian Maatsen) - Armando Broja (59' Mychajło Mudryk), Lesley Ugochukwu (59' Christopher Nkunku), Conor Gallagher, Cole Palmer, Raheem Sterling - Nicolas Jackson (80' Noni Madueke).

Żółte kartki: Lemina, Cunha (Wolverhampton) oraz Gallagher, Palmer, Malo Gusto, Jackson, Sterling (Chelsea).

Sędzia: David Coote.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 28 7 3 96:34 91
2 Arsenal FC 38 28 5 5 91:29 89
3 Liverpool FC 38 24 10 4 86:41 82
4 Aston Villa 38 20 8 10 76:61 68
5 Tottenham Hotspur 38 20 6 12 74:61 66
6 Chelsea FC 38 18 9 11 77:63 63
7 Newcastle United 38 19 5 14 86:62 62
8 Manchester United 38 18 6 14 57:58 60
9 West Ham United 38 14 10 14 60:74 52
10 Crystal Palace 38 14 9 15 57:57 51
11 AFC Bournemouth 38 13 9 16 54:67 48
12 Fulham FC 38 13 8 17 55:61 47
13 Brighton and Hove Albion 38 12 11 15 55:63 47
14 Wolverhampton Wanderers 38 13 7 18 50:65 46
15 Everton 38 13 9 16 40:51 42
16 Brentford FC 38 10 9 19 56:65 39
17 Nottingham Forest 38 9 9 20 49:67 36
18 Luton Town 38 6 7 25 51:85 25
19 Burnley FC 38 5 9 24 41:78 24
20 Sheffield United 38 3 7 28 35:104 16

CZYTAJ TAKŻE:
Już pewne. Oto kandydaci do zastąpienia Cezarego Kuleszy
Zderzył się z Kloppem. Po chwili wylądował w szpitalu

Komentarze (0)