Kibice Napoli prawdopodobnie już dawno zdali sobie sprawę, że nic nie zostało z mistrzowskiej drużyny z poprzedniego sezonu. To był kolejny bardzo słaby mecz w wykonaniu zespołu ze Stadio Diego Armando Maradona.
0:0 z Monzą, która przyjechała do Neapolu po remis. Goście postawili autobus, bronili bardzo nisko, ale na tyle skutecznie, że nie dali się zaskoczyć ani razu. Napoli grało zbyt wolno i przewidywalnie, by myśleć o czymś więcej.
A przecież to Monza była bliżej zwycięstwa. To nic, że miała niewiele do zaoferowania w ofensywie. W całym spotkaniu były może dwie okazje, po których przyjezdni mogli realnie myśleć o zdobyciu bramki. Najpierw po wrzutce z bocznej strefy bardzo dużo miejsca w "szesnastce" miał Valentín Carboni, lecz nie trafił czysto w piłkę i Alex Meret bez problemu to obronił.
Ale ta najlepsza szansa nadeszła w 68. minucie. Monza dostała rzut karny, mogła wyjść na prowadzenie i myśleć o zgarnięciu pełnej puli, lecz beznadziejnie zachował się Matteo Pessina. Nawet trudno nazwać to strzałem. To było podanie do rąk Mereta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Niestety nie był to najbardziej emocjonujący mecz w Serie A w tym sezonie. Wręcz może kandydować do miana jednego z najgorszych.
Działo się naprawdę niewiele. Monza postawiła autobus, przez co Napoli miało duże problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Były gwizdy, pomruki niezadowolenia na trybunach. Kibice ożywili się dopiero w końcówce pierwszej połowy, gdy w kilka minut gospodarze mieli dwie niezłe okazje.
Najpierw Michele Di Gregorio w dobrym stylu obronił strzał Zambo Anguissy, który urwał się defensywie rywala, a tuż przed przerwą minimalnie obok słupka z szesnastu metrów uderzył Chwicza Kwaracchelia. Pierwsze minuty drugiej połowy zwiastowały emocje, idealną okazję miał wspomniany już Gruzin, ale zachował się beznadziejnie, mając przed sobą tylko bramkarza i strzelił prosto w niego.
Im bliżej końca, tym na boisku było więcej nerwów. Posypały się kartki, na trybuny wysłany został trener Napoli Walter Mazzari.
Piotr Zieliński grał przez 70 minut. Brał się za wykonywanie stałych fragmentów i to w sumie tyle. Wtopił się w tłum, dopasował się do poziomu prezentowanego przez kolegów. Mecz do zapomnienia. Natomiast jego zmiennik Gianluca Gaetano też się nie popisał, w doliczonym czasie zmarnował ostatnią szansę, by cokolwiek w tym spotkaniu ugrać.
SSC Napoli - AC Monza 0:0
Składy:
Napoli: Alex Meret (74' Nikita Contini) - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Juan Jesus, Mario Rui - Zambo Anguissa, Stanislav Lobotka (85' Giovanni Simeone), Piotr Zieliński (71' Gianluca Gaetano) - Alessio Zerbin (71' Jesper Lindstroem), Giacomo Raspadori, Chwicza Kwaracchelia.
Monza: Michele Di Gregorio - Danilo D'Ambrosio (76' Josa Machin), Roberto Gagliardini, Luca Caldirola - Pedro Pereira (46' Samuele Birindelli), Jean-Daniel Akpa Akpro (63' Warren Bondo), Matteo Pessina, Valentín Carboni (57' Andrea Colpani), Dany Mota, Patrick Ciurria - Lorenzo Colombo (76' Giorgio Cittadini).
Żółte kartki: Juan Jesus, Di Lorenzo, Gaetano, Kwaracchelia (Napoli) oraz Pedro Pereira, Birindelli, Cittadini, Bondo (Monza).
Sędzia: Marco Di Bello.
*
ACF Fiorentina - Torino FC 1:0 (0:0)
1:0 Luca Ranieri 83'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Inter Mediolan | 38 | 29 | 7 | 2 | 89:22 | 94 |
2 | AC Milan | 38 | 22 | 9 | 7 | 76:49 | 75 |
3 | Juventus FC | 38 | 19 | 14 | 5 | 54:31 | 71 |
4 | Bologna FC | 38 | 19 | 13 | 6 | 55:32 | 70 |
5 | Atalanta Bergamo | 38 | 21 | 6 | 11 | 72:42 | 69 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 65:46 | 63 |
7 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 7 | 13 | 49:39 | 61 |
8 | ACF Fiorentina | 38 | 17 | 9 | 12 | 61:46 | 60 |
9 | SSC Napoli | 38 | 13 | 14 | 11 | 55:48 | 53 |
10 | Torino FC | 38 | 13 | 14 | 11 | 36:36 | 53 |
11 | Genoa CFC | 38 | 12 | 13 | 13 | 45:45 | 49 |
12 | AC Monza | 38 | 11 | 11 | 16 | 39:52 | 44 |
13 | US Lecce | 38 | 9 | 13 | 16 | 33:54 | 40 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 7 | 17 | 14 | 37:53 | 38 |
15 | Empoli FC | 38 | 10 | 8 | 20 | 30:54 | 38 |
16 | Hellas Werona | 38 | 9 | 9 | 20 | 37:52 | 36 |
17 | Cagliari Calcio | 38 | 8 | 12 | 18 | 42:68 | 36 |
18 | Frosinone Calcio | 38 | 8 | 11 | 19 | 44:69 | 35 |
19 | US Sassuolo | 38 | 7 | 9 | 22 | 43:75 | 30 |
20 | US Salernitana 1919 | 38 | 2 | 11 | 25 | 32:81 | 17 |
CZYTAJ TAKŻE:
Bartosz Slisz przed trudnym wyborem. Może trafić do Serie A, padła konkretna kwota
Chwile grozy Zalewskiego. Wiadomo, co ukradli złodzieje