Kolejne głośne nazwisko w Los Angeles. Zagra z Mateuszem Boguszem
Przez pół roku Hugo Lloris był poza grą. Niezwykle doświadczony bramkarz lada moment ma przenieść się do Major Soccer League.
Wszystko się zmieniło latem, kiedy londyńczycy pozyskali Guglielmo Vicario. Włoch pozostaje numerem "jeden" w hierarchii menadżera Ange Postecoglou, tymczasem Hugo Lloris poszedł w odstawkę i w trwającym sezonie ani razu nie pojawił się na boisku.
W piątek właściwe wyjaśniła się przyszłość 37-latka. Dziennikarz Fabrizio Romano nie ma już żadnych wątpliwości, że Lloris będzie bohaterem transferu do Los Angeles FC. Z klubem Mateusza Bogusza ma podpisać roczny kontrakt, zawierający możliwość przedłużenia współpracy.
Będzie to kolejna znana postać w szeregach Los Angeles FC. Karierę w tej drużynie kończyli między innymi Giorgio Chiellini czy Gareth Bale. Będący w dość zaawansowanym wieku Lloris spróbuje swoich sił za oceanem po 11 latach spędzonych na Wyspach Brytyjskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównejKlub z Kalifornii jest podrażniony po minionym sezonie Major League Soccer i zamierza dokonać poważnych wzmocnień. W wielkim finale zespół LAFC przegrał 1:2 z Columbus Crew.
Czytaj więcej:
Saudyjczycy zmieniają przepisy. Będzie więcej głośnych transferów
Dariusz Tuzimek: Dryblingi Probierza? OK. Ale nie u nas! [OPINIA]