"Boże drogi"... Boniek wypowiedział się na temat formy Lewandowskiego

Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Omar Vega / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek (z lewej) i Robert Lewandowski.
Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Omar Vega / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek (z lewej) i Robert Lewandowski.

W ostatnim czasie Robert Lewandowski nie notuje najlepszych wyników. Polak zdecydowanie nie prezentuje formy, której oczekują od niego w FC Barcelonie i reprezentacji Polski. Zbigniew Boniek odniósł się do obecnej sytuacji.

To nie jest najlepszy czas dla Roberta Lewandowskiego. Polak ostatnią bramkę w La Liga zdobył 10 grudnia w przegranym (2:4) pojedynku z Gironą, a jeszcze wcześniejsze trafienia miały miejsce 12 listopada w wygranym (2:1) meczu z Deportivo Alaves.

W międzyczasie 35-latek zdobył gola dla reprezentacji Polski w towarzyskim meczu z Łotwą (2:0). To nie są najlepsze statystyki dla napastnika takiej klasy jak Robert Lewandowski. Ostatnio mówiło się nawet o jego przedterminowym odejściu z FC Barcelony. Tak jednak się nie stanie.

W rozmowie z Polsatem Sport Zbigniew Boniek odniósł się do obecnej sytuacji, która ma miejsce u Roberta Lewandowskiego. Były prezes PZPN, a obecnie wiceprezydent UEFA zauważył, że najlepszy okres polskiej kadry wiązał się z 35-letnim napastnikiem. Ponadto Boniek życzyłby sobie takich piłkarzy, jak Lewandowski.

- Piękny okres w historii polskiej piłki, w latach 2014-2021, gdy jeździliśmy na wszystkie duże imprezy, wiązał się z Lewandowskim, który był kapitanem i nikomu to nie przeszkadzało. Nikt tego nie podważał. Nagle wszyscy podważają opaskę kapitańską dla Roberta Lewandowskiego! Boże drogi, żebyśmy mieli więcej takich Lewandowskich, pod względem piłkarskim i charakteru, przez następnych 20-30 lat - powiedział Boniek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

67-latek zauważył, że duży wpływ na formę Lewandowskiego miało przejście z Bayernu Monachium do FC Barcelony. Według Bońka pozycja napastnika nigdy nie będzie taka jak w niemieckim klubie.

- Od samego początku było wiadomo, że przesadzanie starych drzew jest ryzykowne. Obojętnie, ile by Robert nie strzelił bramek, jego pozycja w Barcelonie nigdy nie była i nie będzie taka, jak w Bayernie - zakończył Boniek.

Zobacz także:
Śląsk zaskoczył na koniec roku. Sfinalizował egzotyczny transfer
"Banks of England" i jego upragniony puchar. "Tego nie da się zapomnieć"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty