Atalanta BC była faworytem. W tym sezonie Serie A walczy o powrót do Ligi Mistrzów, a w Lidze Europy awansowała do fazy pucharowej z pierwszego miejsca w grupie. W drodze do najlepszej "16" zwyciężyła dwa razy z Rakowem Częstochowa. Z kolei US Sassuolo krzątało się jesienią niebezpiecznie blisko strefy spadkowej w lidze.
Najważniejszym piłkarzem meczu z US Sassuolo był Charles De Ketelaere. Młody Belg strzelił Neroverdim dwa gole w 24. i 63. minucie, a jakby tego było mało, to asystował przy bramce na 3:0 Aleksieja Miranczuka. Rosjanin rozwiał ostatnie wątpliwości w sprawie awansu w 71. minucie.
Neroverdi nie odpowiadali licznymi atakami, a Juan Musso zachowywał czyste konto aż do końca podstawowego czasu. Sassuolo poprawiło wynik na 1:3 strzałem Daniela Boloci dopiero w doliczonych minutach. Praktycznie ostatnia akcja dała odrobinę radości gościom.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Nie zmieniła ona faktu, że do najlepszej ósemki Pucharu Włoch weszli podopieczni Gian Piero Gasperiniego. W ćwierćfinale drużyna z Bergamo podejmie AC Milan, czyli regionalnego przeciwnika z Lombardii. Wyłoniona została już druga para ćwierćfinałowa, w której spotkają się Bologna FC z ACF Fiorentiną.
Atalanta BC - US Sassuolo 3:1 (1:0)
1:0 - Charles De Ketelaere 24'
2:0 - Charles De Ketelaere 63'
3:0 - Aleksiej Mirańczuk 71'
3:1 - Daniel Boloca 90'
Składy:
Atalanta: Juan Musso - Giorgio Scalvini (74' Teun Koopmeiners), Berat Djimsiti, Sead Kolasinac (81' Jose Luis Palomino) - Emil Holm, Marten de Roon, Ederson, Davide Zappacosta - Mario Pasalić (74' Luis Muriel) - Aleksiej Mirańczuk (87' Nadir Zortea), Charles De Ketelaere (74' Gianluca Scamacca)
Sassuolo: Alessio Cragno - Filippo Missori, Ruan Tressoldi, Gianmarco Ferrari, Mattia Viti (46' Jeremy Toljan) - Luca Lipani (84' Kristian Thorstvedt), Nedim Bejrami (75' Daniel Boloca) - Samuel Castillejo (75' Armand Lauriente), Cristian Volpato, Emil Konradsen Ceide (76' Marcus Pedersen) - Samuel Mulattieri
Żółta kartka: Ceide (Sassuolo)
Sędzia: Alberto Santoro
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami