Informację o śmierci Franza Beckenbauera potwierdziła niemieckiej agencji DPA jego rodzina.
"Z głębokim smutkiem informujemy, że w niedzielę mój mąż i nasz ojciec, Franz Beckenbauer, odszedł spokojnie we śnie, w otoczeniu rodziny. Prosimy, abyście opłakiwali jego śmierć w ciszy i nie zadawali żadnych pytań" - poinformowała rodzina Franza Beckenbauera w komunikacie, cytowanym przez "Bild".
Beckenbauer był jednym z najlepszych piłkarzy w historii niemieckiego futbolu. Grał jako obrońca. W trakcie swojej piłkarskiej kariery zdobywał m.in. mistrzostwo świata (1974), mistrzostwo Europy (1972), Puchar Europy (1974, 1975, 1976), a indywidualnie Złotą Piłkę (1972, 1976).
Z kolei w Bayernie Monachium Beckenbauer grał przez trzynaście lat. Rozegrał łącznie 582 spotkania, w których zanotował 74 gole oraz 75 asyst. Później jako trener poprowadził Bayern do mistrzostwa Niemiec oraz triumfu w Pucharze UEFA. Z kolei z reprezentacją Niemiec, jako szkoleniowiec, wygrał mundial w 1990 roku.
Na śmierć legendy światowego futbolu zareagował między innymi Robert Lewandowski. Świetny przez lata napastnik Bayernu wstawił na swoim instastories zdjęcie Beckenbauera z czasów piłkarskiej kariery z dopiskiem "Spoczywaj w pokoju legendo".
Czytaj także: "Niech Cesarz się uśmiecha". Niemieckie media żegnają legendę piłki