Prezes PZPN Grzegorz Lato nie chce jednak, by Greń pojawił się na grudniowym zjeździe związku. - Miały być zmiany, zupełnie inne funkcjonowanie PZPN, były piękne obietnice. I co? Zupełnie nic z tego nie wynikło. Ludzie, którzy oddali swoje głosy na Latę dzisiaj są po prostu zawiedzeni i rozczarowani tym, co się dzieje w polskim futbolu - powiedział Greń na łamach Faktu.
PZPN blokuje wstęp Kazimierza Grenia (jako delegata Stali Stalowa Wola) na zjazd, tłumacząc to tym, że przysłał za późno swoje zgłoszenie. Przedstawiciel podkarpackiej piłki twierdzi jednak, że wysłał zgłoszenie zgodnie z regulaminem. Teraz zawiadomił Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Sprawiedliwości o całym tym zajściu. Greń twierdzi, że i tak pojawi się na zjeździe PZPN.
Więcej w Fakcie.
