Arkadiusz Milik się nie zatrzymuje. Tylko zobacz to trafienie

Getty Images / Nicolò Campo / Juventus/Instagram / Arkadiusz Milik
Getty Images / Nicolò Campo / Juventus/Instagram / Arkadiusz Milik

Polski napastnik w ostatnich dniach jest na ustach wielu kibiców. To efekt hat-tricka w meczu z Frosinone. Milik jednak na tym nie poprzestał. Podczas treningu Juventusu popisał się pięknym uderzeniem "piętką".

W tym artykule dowiesz się o:

11 stycznia 2024 roku - ta data zapadnie w pamięci Arkadiusza Milika na długo. Tego dnia reprezentant Polski zdobył trzy bramki w meczu przeciwko Frosinone, dzięki czemu jego Juventus FC odniósł pewne zwycięstwo w stosunku 4:0.

Milik na taki mecz czekał bardzo długo, bo prawie 2 lata. Po raz ostatni hat-trick "ustrzelił" 4 lutego 2022 roku. Teraz powtórzył ten wyczyn w świetnym stylu.

Wydaje się zatem, że reprezentant Polski jest na fali wznoszącej, choć to tak naprawdę pokażą następne mecze. Z pewnością jednak ostatni występ podbudował Milika. Dowód? Popisy 29-latka na treningu Juventusu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Klubowe kamery nagrały jeden z goli polskiego napastnika. A ten był wyjątkowej urody. Milik otrzymał piłkę w polu karnym i bez zastanowienia uderzył "piętką". Bramkarz próbował interweniować, jednak był bezradny (wideo z tej akcji znajdziesz na końcu artykułu).

To kolejny piękny gol w ostatnich dniach. Podobnym uderzeniem w meczu Premier League popisał się Bernardo Silva (zobacz TUTAJ). Na treningach szalał natomiast inny z reprezentantów Polski, Robert Lewandowski (zobacz TUTAJ).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty