[tag=6904]
Marek Koźmiński[/tag] w 2021 roku rywalizował z Cezarym Kuleszą o fotel prezesa PZPN. Bliski współpracownik Zbigniewa Bońka (za jego kadencji był wiceprezesem) przegrał z kretesem i dziś może jedynie oceniać swojego konkurenta w mediach. Tak też robi, a ostatnio coraz mocniej reaguje na to, co się dzieje w polskim futbolu.
Tym razem na tapet trafił Michał Probierz. Selekcjonerem reprezentacji Polski jest od niedawna. Poprowadził kadrę w czterech meczach i nie zdołał awansować na Euro 2024. Będzie mieć jeszcze jedną szansę, bo Biało-Czerwoni dostali się do barażów.
Koźmiński w przypadku Probierza nie daje kredytu zaufania. Już teraz otwarcie krytykuje obecnego selekcjonera. Co mu się nie podoba w obecnej drużynie narodowej?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
- Chcę powiedzieć, że tak jak widziałem stagnację za Santosa, tak teraz widzę chaos za Probierza. Przecież my nie jesteśmy w stanie nawet dzisiaj powiedzieć jaka jest hierarchia zawodników na poszczególnych pozycjach. Kto jest u trenera numerem jeden, a kto jest numerem dwa. Jakim systemem będziemy grali. Trójką czy czwórką z tyłu - mówi w "Fakcie" były wiceprezes PZPN.
Na tym jednak nie kończy się lista zarzutów. Pod koniec ubiegłego roku pracę stracił Jakub Kwiatkowski, który od lat był rzecznikiem i team managerem. Wiadomo, że za tą decyzją stał Probierz, a to nie spodobało się Koźmińskiemu.
- Nie chcę tylko krytykować Michała, dajmy mu popracować. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Probierz nie może się jednak bawić w zwalnianie pracowników PZPN. Niech się zajmuje trenowaniem, rozmawianiem z piłkarzami, wymyślaniem koncepcji gry. Układaniem tego wszystkiego, a nie jakimiś gierkami osobowymi. Ja mam wrażenie, że ostatnio jest u nas jedna wielka gra. Tego wyrzucę, tamtego kopnę w tyłek. Tego w jakiś sposób upokorzę - komentuje.
Przed Probierzem najważniejszy moment, który może decydować o jego przyszłości. To baraż o awans na Euro 2024. 21 marca zagramy z Estonią na PGE Narodowym w Warszawie. W przypadku zwycięstwa pięć dni później zmierzymy się na wyjeździe z Walią lub Finlandią.
Probierz skomentował fatalny wynik Lewandowskiego. Wskazał winnych >>
Probierz cały czas szuka. Znamy plany selekcjonera >>