Zdecydowanym faworytem meczu 1/8 finału Pucharu Króla była FC Barcelona. Forma katalońskiego zespołu jest jednak daleka od oczekiwań i nie można było być pewnym, że Katalończycy odniosą łatwe zwycięstwo. I te obawy potwierdziły się w pierwszej połowie. To Unionistas de Salamanca w 31. minucie objęła prowadzenie.
Później już strzelali goście. Jeszcze przed przerwą remis Barcelonie dał Ferran Torres, a w drugiej części gry bramki zdobyli Jules Kounde i Alex Balde. Barca wygrała 3:1 i gra dalej. Od 61. minuty na boisku był Robert Lewandowski.
Polak w ostatnich tygodniach przyzwyczaił swoich fanów do tego, że po meczach zabiera głos w mediach społecznościowych. Zazwyczaj są to krótkie wpisy i nie inaczej było tym razem. "Do ćwierćfinału" - napisał Lewandowski.
Lewandowski w tym sezonie zagrał w 26 meczach Barcelony i strzelił 12 goli. Jego dorobek uzupełnia pięć asyst. Polak w ostatnich tygodniach jest krytykowany za swoją formę. Ta jest daleka od oczekiwań fanów Blaugrany.
Czytaj także:
Wysoka porażka Lecha Poznań w pierwszym sparingu. Ulewa pokrzyżowała plany Mariuszowi Rumakowi
Xavi zaskoczył z "Lewym"? Skład FC Barcelony na mecz o Puchar Króla
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)