Powrót do Empoli FC wyszedł na dobre środkowemu pomocnikowi. Już przed tygodniem, w swoim premierowym meczu z Hellasem Werona (1:2), wykorzystał dogranie Bartosza Bereszyńskiego i znalazł drogę do siatki.
W niedzielę Szymon Żurkowski zaprezentował się wręcz fantastycznie. Już w 13. minucie pokonał bramkarza Monzy ładnym uderzeniem z dystansu. Przed zmianą stron Alessandro Sorrentino jeszcze raz skapitulował po jego strzale. Nowy pomocnik Empoli FC w pojedynkę rozpracował defensywę rywali i w 73. minucie ustalił rezultat na 3:0.
Do włoskiej elity Żurkowski wszedł z drzwiami i futryną. W historii Serie A zapisał się jako pierwszy Polak, który skompletował hat-tricka. Ta sztuka nie udała się między innymi Zbigniewowi Bońkowi, Arkadiuszowi Milikowi, Krzysztofowi Piątkowi czy Piotrowi Zielińskiemu.
124 minut rozegrał Żurkowski w trwającym sezonie Serie A i może pochwalić się czterema zdobytymi bramkami. To dokładnie tyle samo, co pozostali Polacy występującej w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Milik i Zieliński mają po dwa gole.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Czytaj więcej:
Coś nieprawdopodobnego. Zobacz hat-trick Polaka w Serie A [WIDEO]
Wielki powrót Szymona Żurkowskiego. Gol za golem!