Informacja o śmierci legendy włoskiej piłki nożnej, Luigiego Rivy, zasmuciła świat futbolu nie tylko na Półwyspie Apenińskim. Słynny napastnik Cagliari Calcio (164 gole w 315 meczach) odszedł w poniedziałek (22 stycznia) w wieku 79 lat (więcej szczegółów - TUTAJ).
Hołd zmarłemu oddał m.in. Zbigniew Boniek. "Zmarł Gigi Riva, jeden z najlepszych napastników w historii. Legenda. R.I.P Gigi" - napisał na portalu X (dawniej Twitter) były prezes PZPN, obecnie wiceprezydent UEFA.
Boniek zamieścił też zdjęcie Rivy w stroju piłkarskim (patrz poniżej). "Gigi" występował w reprezentacji swojego kraju w latach 1965-74.
Zdobył z Włochami mistrzostwo Europy w 1968 r. i wywalczył srebrny medal mistrzostw świata w 1970 r. Z 35 bramkami (w 42 spotkaniach) pozostaje najskuteczniejszym zawodnikiem w historii włoskiej reprezentacji.
Jak podały tamtejsze media, były piłkarz w niedzielę (21.01) został hospitalizowany na oddziale kardiologii kliniki w Cagliari po przebytym zawale serca. Zmarł dzień później.
Zobacz:
Robert Lewandowski nagrodzony. Docenili jego osiągnięcia
Jego serce nagle przestało bić. Odszedł mając 28 lat