W starciu z 6. zespołem słoweńskiej ekstraklasy mistrz Polski prezentował się nieźle, lecz zabrakło mu zimnej krwi w licznych sytuacjach strzeleckich.
Rozstrzygający gol padł w 59. minucie, gdy pięknie z 14 metrów przymierzył Ben Cottrell i stojący między słupkami Kacper Bieszczad był bez szans.
Kilka chwil wcześniej Gustav Berggren przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali, natomiast w końcówce bliski wyrównania był Peter Barath, po którego potężnym strzale piłka odbiła się od poprzeczki.
Kolejny sprawdzian czeka zespół Dawida Szwargi już w sobotę, a jego przeciwnikiem będzie Ludogorec Razgrad. Na obozie w Belek częstochowianie zmierzą się jeszcze z NK Maribor (01.02) oraz SK-Dnipro (02.02).
Raków zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy z dorobkiem 32 pkt. Do liderującego Śląska Wrocław traci 9 "oczek" (mając jeden zaległy mecz do rozegrania).
Rundę wiosenną mistrz Polski zainauguruje w niedzielę 11 lutego o godz. 12.30, gdy w ramach 20. kolejki zmierzy się na Stadionie Respect Energy w Grodzisku Wlkp. z Wartą Poznań.
Raków Częstochowa - NS Mura 0:1 (0:0)
0:1 - Ben Cottrell 59'
Skład Rakowa Częstochowa: Kacper Bieszczad - Fran Tudor, Matej Rodin (46' Bogdan Racovitan), Peter Barath (46' Adnan Kovacević), Jakub Myszor, Władysław Koczerhin (46' Stratos Svarnas), Bartosz Nowak (46' Jean Carlos Silva), Srdjan Plavsić (46' Gustav Breggren), Sonny Kittel (46' Dawid Drachal), Łukasz Zwoliński (46' John Yeboah), Marcin Cebula (46' Ante Crnac).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora