FC Barcelona wraca do rywalizacji w La Lidze. Ostatnie dni nie są łatwe dla Dumy Katalonii, która pożegnała się już z Pucharem Króla. W ćwierćfinale po dogrywce przegrała z Athletikiem Bilbao 2:4. Jedną z bramek dla Barcy zdobył Robert Lewandowski.
Kolejnym rywalem FC Barcelony w hiszpańskiej La Lidze będzie Villarreal CF, który w tym sezonie walczy o utrzymanie w elicie. Według medialnych spekulacji, trener Barcy Xavi ma dokonać kilku zmian w składzie.
Powodem są problemy zdrowotne kilku zawodników. Do tego w środę zawodnicy Barcy rozegrali 120-minutowe spotkanie przeciwko Athletikowi, co ma też wpływ na ich zmęczenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii
Jak informuje "Sport", na ławce rezerwowych ma usiąść Ferran Torres, który ostatnio jest jednym z liderów drużyny. W podstawowym składzie może też zabraknąć Lamine Yamala, a niepewny jest występ Fermina, Pedriego, Gundogana i De Jonga. Do składu ma wrócić natomiast Joao Felix.
Co z Robertem Lewandowskim? Polski piłkarz najprawdopodobniej zagra od pierwszej minuty. Xavi wciąż darzy go dużym zaufaniem. "Lewy" w tym sezonie strzelił 13 goli w 28 meczach, co sprawia, że jest najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie.
Początek meczu Barcy z Villarrealem zaplanowany jest na sobotę na godzinę 18:30. Transmisja dostępna będzie w Canal+ Sport. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Powtórzą mecz przez błąd VAR
Wieczysta szykuje kolejny hit transferowy. Chce piłkarza z Ekstraklasy