W klubie ze stolicy Katalonii 44-latek jest zatrudniony od listopada 2021 roku. Xavi w swoim premierowym sezonie poprowadził drużynę do zdobycia mistrzostwa kraju, ale w ostatnich tygodniach jego podopieczni wpadli w dołek.
Wygląda na to, że decydująca była porażka 3:5 w starciu ligowym z Villarrealem. Na konferencji prasowej szkoleniowiec ogłosił, że opuści FC Barcelonę wraz z końcem sezonu. Jak podkreślał, bierze całą odpowiedzialność za niepowodzenia zespołu.
Dziennik "AS" podał, że decyzja Xaviego była gruntownie przemyślana. Hiszpan ma zamiar zrobić sobie nawet roczną przerwę od ławki trenerskiej, by móc poświęcić więcej czasu najbliższym. Na podobny ruch zdecydował się Pep Guardiola, kiedy w 2012 roku opuścił Camp Nou.
Co dalej? Xavi oczywiście będzie chciał wrócić do zawodu, natomiast całkowicie wyklucza możliwość pracy w innym hiszpańskim klubie. Według wspomnianego źródła, jego marzeniem byłby angaż w Premier League.
Jednocześnie trener nie zamyka się na Serie A i Bundesligę. Zanim Xavi przejął stery w FC Barcelonie, miał poważną propozycję od działaczy Borussii Dortmund, lecz wówczas jego priorytetem był kataloński klub.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć
Czytaj więcej:
Kryzys pokazał prawdę o Lewandowskim w Barcelonie. "To był ważny gest"
Brzmi nieprawdopodobnie. Media: szef Barcelony wybrał trenera