Nie da się ukryć, że to nie jest najlepszy sezon Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Polak jest bardzo daleki od skuteczności, którą prezentował jeszcze sezon wcześniej. W lidze zdobył zaledwie 9 bramek i 5 asyst. Na początku tego roku zaliczył sześć kolejnych meczów w La Liga bez strzelonego gola.
Trzeba przyznać, że jak na razie Duma Katalonii mocno rozczarowuje. W lidze tracą już 10 punktów do prowadzącego Realu Madryt. Obrona mistrzostwa wywalczonego rok temu wydaje się zadaniem wręcz niemożliwym. Z drużyny odejdzie Xavi, który był dużym admiratorem talentu Polaka.
Na domiar złego dla napastnika, do drużyny dobrze wprowadził się Vitor Roque. 18-letni Brazylijczyk jest uważany za spory talent. Jak na razie wchodzi z ławki, ale już zdążył strzelić dwie bramki w pięciu meczach. Pozycja Roberta Lewandowskiego wydaje się być zagrożona.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy
Według dziennikarzy sport.es Polak miał wątpliwości co do swojej przyszłości w Barcelonie. Ma jednak czekać na budowę nowego projektu w Dumie Katalonii pod okiem nowego trenera.
Portal zaznacza, że w Barcelonie nikt w niego nie wątpił, a podziwiany jest jego profesjonalizm i kondycja. Jest mocno zaangażowany w wydarzenia w Blaugranie. Barcelona zamierza utrzymać jego wynagrodzenie i w swoim trzecim sezonie w La Liga będzie najlepiej opłaconym zawodnikiem w składzie drużyny.
Hiszpanie piszą, że klub chce, by Lewandowski został, ale nie będzie się sprzeciwiał ewentualnym przenosinom do miejsca, gdzie będzie zarabiał więcej. Wszystko będzie zależeć więc od woli piłkarza.
Czytaj więcej:
Hiszpańskie media po wygranej Barcy. "On niesie Barcelonę na plecach"