Skrzydłowy Lecha Poznań wraca do gry. Mariusz Rumak może odetchnąć

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adriel Ba Loua
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adriel Ba Loua

Lech Poznań zainauguruje rundę wiosenną już z Adrielem Ba Louą. Iworyjczyk zakończył leczenie kontuzji, której doznał w końcówce ubiegłorocznych zmagań.

27-latek nabawił się problemów zdrowotnych 2 grudnia, w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce (1:0). Poślizgnął się na zasypanej śniegiem murawie, a przy upadku wsparł się na ręce, w efekcie uszkodził bark, którego uraz leczył już wcześniej.

Na szczęście dla zawodnika obyło się bez operacji, a kuracja zachowawcza przebiegła bardzo sprawnie.

W efekcie Adriel Ba Loua poleciał z "Kolejorzem" na zgrupowanie w Turcji i zagrał nawet w meczu sparingowym z NK Maribor (3:0), zaliczając tam asystę.

- Podczas obozu zamysł był taki, żebym trenował tydzień indywidualnie, głównie biegając, a później już z drużyną i tak też się stało. Cieszę się, że udało się wrócić nieco wcześniej, niż zakładano, to świetna wiadomość - przyznał 27-letni skrzydłowy na łamach oficjalnego serwisu klubu.

Powrót Ba Louy to świetna wiadomość dla trenera Mariusza Rumaka. W sezonie 2023/2024 Iworyjczyk wystąpił w 15 spotkaniach wszystkich rozgrywek, zdobywając 5 bramek i dokładając do nich 2 ostatnie podania. Należał więc do kluczowych zawodników.

Lech zainauguruje rundę wiosenną w najbliższą sobotę o godz. 20.00, gdy w ramach 20. kolejki PKO Ekstraklasy podejmie KGHM Zagłębie Lubin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Komentarze (0)