Kariera Mauro Icardiego miała potencjał na zdecydowanie inny przebieg, a teraz, w wieku 30 lat, napastnik gra w lidze tureckiej. Oczywiście, w barwach Galatasaray Stambuł jest jedną z jej największych gwiazd, ale wciąż jest to zaledwie zaplecze najlepszych lig w Europie.
Dlatego też Argentyńczyk chciałby jeszcze wrócić na najwyższy poziom i myśli o ponownej grze w lidze, którą bardzo dobrze zna, czyli w Serie A. Zresztą według mediów marzy mu się transfer powrotny do klubu, w którym wyglądał najlepiej.
Z informacji podanych przez portal calciomercato.com wynika, że Icardi bardzo chciałby wrócić do Interu Mediolan. Choć według tych doniesień miał się zaoferować wszystkim klubom z włoskiej czołówki, to najbardziej zależy mu na ponownej grze w czarno-niebieskiej koszulce.
Priorytetem napastnika i jego rodziny jest powrót na Półwysep Apeniński i właśnie tym spowodowane są starania ws. powrotu do Italii. Argentyński snajper ma być nawet gotów na obniżenie swoich wymagań finansowych, a także na bycie czwartym napastnikiem w Interze, gdyby z klubu odszedł Alexis Sanchez.
Wszystko ze względu na to, że 30-latek wciąż ma się czuć kibicem mediolańskiego klubu. Jednak nieco inaczej do tematu podchodzą władze Nerazzurrich, które na ten moment nie chcą sprowadzać Icardiego, co jest spowodowane m.in. tym, w jak nieprzyjemnych okolicznościach kilka lat temu piłkarz odchodził do PSG.
Czytaj też:
Szkolnikowski reaguje ws. debaty
Majewski wraca. "To było dołujące"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii