79-krotny reprezentant Polski zadomowił się na Półwyspie Apenińskim. Najpierw golkiper bronił barw AS Roma, a nieprzerwanie od 2017 roku broni dostępu do bramki Juventusu. Jego kontrakt będzie obowiązywał do końca rozgrywek 2024/25.
Pomimo porażki 0:1 w niedzielnym szlagierze z Interem Mediolan, Wojciech Szczęsny zebrał niemal pozytywne recenzje. 33-latek popisał się dwoma nieprawdopodobnymi interwencjami. Trudno wyobrazić sobie defensywę "Starej Damy" bez kadrowicza.
Według informacji portalu tuttomercatoweb.com, w Turynie Szczęsny inkasuje 15 milionów euro brutto za sezon. Nie da się ukryć, że pensja bramkarza stanowi duże obciążenie dla klubowej kasy. Zarząd szuka oszczędności, lecz ma zamiar przedłużyć współpracę z Polakiem.
"Juventus i Szczęsny zasiądą przy stole, aby przestudiować strategię i znaleźć porozumienie w sprawie wspólnej gry przez kilka kolejnych lat. Z drugiej strony czas mija, a były bramkarz m.in. Romy i Arsenalu robi coraz większe postępy" - czytamy.
Forma Szczęsnego w Serie A to dobry prognostyk przed marcowymi barażami z udziałem Biało-Czerwonych. Kadra prowadzona przez Michała Probierza powalczy o przepustkę na zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa Europy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Czytaj więcej:
Kolega Lewandowskiego ujawnia. "Jest sfrustrowany"
Sensacyjny transfer Radomiaka. Ten piłkarz kosztował kiedyś 9 milionów euro!