Southampton FC kontynuuje niesamowitą serię meczów bez porażki. Początek sobotniego spotkania nie ułożył się jednak po myśli Świętych. Do przerwy to Huddersfield Town prowadził i to 2:0. W 36. minucie gola dla gości strzelił Sorba Thomas, a w końcówce bramkę do szatni strzelił David Kasumu.
Po zmianie stron gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po pięciu minutach gry było już 2:2. W ciągu kilkudziesięciu sekund dwa gole strzelił Joe Rothwell i mecz rozpoczął się od nowa. W 65. minucie znów goście cieszyli się z prowadzenia za sprawa Alexa Matosa, ale to wszystko, na co było ich stać w tym spotkaniu.
Święci rozegrali świetną końcówkę drugiej połowy. Pomógł im w tym Tom Lees, który wpakował piłkę do swojej bramki. Później z trafień cieszyli się Sekou Mara i Samuel Edozie. Tym samym Southampton FC wygrał 5:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Jan Bednarek, który w sędziowskim protokole zapisał się żółtą kartką. Z kolei piłkarz Huddersfield Town Michał Helik nie zagrał z powodu kontuzji.
Zwycięstwo odniosła też Swansea City, która pokonała na wyjeździe Hull City 1:0. Gola dla gości w 16. minucie strzelił Liam Cullen. Mecz w podstawowym składzie rozpoczął Przemysław Płacheta, który opuścił boisko w 67. minucie.
Wyniki:
Hull City - Swansea City 0:1 (0:1)
0:1 - Liam Cullen 16'
Southampton FC - Huddersfield Town 5:3 (0:2)
0:1 - Sorba Thomas 36'
0:2 - David Kasumu 45'
1:2 - Joe Rothwell 49'
2:2 - Joe Rothwell 50'
2:3 - Alex Matos 65'
3:3 - Tom Lees (sam.) 80'
4:3 - Sekou Mara 84'
5:3 - Samuel Edozie 90+1
Czytaj także:
Legia zrobiła swoje w Chorzowie. Przesądził popisowo wyprowadzony kontratak
Klub Polaków zrobił ważny krok do utrzymania w Serie A