Po raz ostatni Dariusz Szpakowski zasiadł przed mikrofonem podczas finału mistrzostw świata w 2022 roku. Później Marek Szkolnikowski postanowił zmienić warunki współpracy ze słynnym komentatorem piłkarskim.
W ostatnich tygodniach nastąpiło nowe rozdanie wewnątrz TVP Sport. Funkcję dyrektora stacji przejął były rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. WP SportoweFakty ustaliły, że 72-latek znowu będzie obsadzany przy ważnych meczach, transmitowanych przez publicznego nadawcę.
- Pojawił się pomysł, bym skomentował jeden z meczów naszej kadry w marcu. Nie chcę wychodzić przed szereg i niczego deklarować - przyznał sam zainteresowany (więcej TUTAJ). Już wkrótce powrót Szpakowskiego stanie się faktem.
W niedzielnym wydaniu programu "Pogadajmy o piłce" Kwiatkowski ogłosił, że dwumecz Legii Warszawa z Molde FK w Lidze Konferencji Europy będzie relacjonował Jacek Laskowski, natomiast spotkania barażowe reprezentacji Polski skomentują Mateusz Borek i właśnie Szpakowski.
Kwiatkowski został zapytany, czy ustalono kto będzie komentatorem półfinałowego starcia z Estonią, a kto potencjalnego finału z udziałem Polski. - Chyba tak - dyrektor stacji uciął temat, nie ujawniając szczegółów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Czytaj więcej:
Z Rakowa do reprezentacji. "Czerczesow tylko robi wrażenie groźnego"
Rok temu przeszkodziła mu kontuzja. Teraz przebiegł w okresie przygotowawczym 150 km