Poprzedni sezon był znakomity w wykonaniu SSC Napoli. Klub, w którym występuje Piotr Zieliński po raz trzeci w historii sięgnął po scudetto. Poza tym było to pierwsze mistrzostwo Włoch od długiego czasu, bo ostatnim razem zostało zdobyte w rozgrywkach 1989/90.
Wówczas jednak na odejście zdecydował się Luciano Spalletti, który został selekcjonerem reprezentacji Włoch. Od tego czasu triumfator Serie A radzi sobie znacznie gorzej. Obecnie zajmuje dopiero 9. miejsce w ligowej tabeli i nie ma szans na obronę tytułu.
Były piłkarz Napoli, który ma już za sobą sportową karierę Antonio Floro Flores mocno przeżywa to, co dzieje się z klubem, gdzie rozpoczął swoją karierę. W rozmowie z Radiem Crc wypowiedział się także o sytuacji Zielińskiego, który został odstawiony na boczny tor z uwagi na to, że nie zamierza przedłużyć swojego wygasającego kontraktu.
- Dał tak wiele Napoli, ale teraz czuje się źle, co jest normalne biorąc pod uwagę tę sytuację. To wszystko jest takie dziwne: pozwolenie mu na grę ma być ryzykiem, bo nawet jeśli zawodnik nigdy nie powie, że nie jest w formie, to dobry trener to wie. Zieliński czuje się traktowany jak piąte koło u wozu, a wykluczenie z listy Ligi Mistrzów nie jest miłe - stwierdził legendarny piłkarz Udinese Calcio, w którym występował przez 6 lat.
Pomocnik wrócił na boisko w hicie 24. kolejki Serie A, w którym jego Napoli przegrało na San Siro z AC Milanem 0:1. Jednak nie był to udany występ w jego wykonaniu. Włoskie media nie miały dla niego litości w swoich ocenach (więcej TUTAJ).
Przeczytaj także:
Trzęsienie ziemi w Barcelonie szybciej niż wszyscy myśleli?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar odpowiada hejterom. W swoim stylu