Trener Jacek Zieliński na ostatniej konferencji prasowej mówił, że Cracovia pozyska jeszcze dwóch piłkarzy w zimowym okienku. Nie sprecyzował, o jakie pozycje chodzi, natomiast można było zakładać, że jedną z nich będzie lewa strona defensywy.
I wygląda na to, że tak faktycznie jest. Jak informuje portal calcioascoli.it, bardzo blisko Cracovii jest Nicola Falasco z Ascoli Calcio. 30-letni Włoch może występować jako lewy obrońca, ale nie jest mu też obca gra jako wahadłowy w systemie z trójką stoperów.
Wspomniane źródło informuje, że Falasco odrzucił propozycję Ascoli ws. przedłużenia kontraktu, który wygasa 30 czerwca 2024 roku i karierę będzie kontynuował w zespole Cracovii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Falasco w obecnym sezonie był podstawowym zawodnikiem Ascoli. W Serie B wystąpił w siedemnastu meczach i zanotował jedną asystę. Ostatnio jednak zabrakło go w kadrze przy okazji dwóch spotkań. Być może powodem był wspomniany już brak chęci przedłużenia kontraktu.
W Cracovii byłby alternatywą dla Pawła Jaroszyńskiego, który pokazał się z kapitalnej strony w meczu z Radomiakiem Radom (dwa gole i asysta).
"Pasy" jak dotąd były raczej bierne na rynku transferowym. Do klubu trafiło tylko dwóch nowych piłkarzy: Patryk Sokołowski i Eneo Bitri.
CZYTAJ TAKŻE:
Autokar Realu brał udział w wypadku. Na autostradzie w Niemczech
Trzęsienie ziemi w Barcelonie szybciej niż wszyscy myśleli?