"Horror", "obciach". Eksperci nie gryźli się w język ws. Legii

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Josue
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Josue

Legia Warszawa w pierwszej połowie pokazała się z fatalnej strony, ale po przerwie poprawiła swoją sytuację przed rewanżem. Mimo wszystko strata trzech bramek w 25 minut przez "Wojskowych" sprawiła, że w sieci nie zabrakło ostrych komentarzy.

Legia Warszawa solidnymi występami w Lidze Europy zapewniła sobie prawo występów w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy. Losowanie 1/16 finału nie było złe, ponieważ zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia trafił na norweskie Molde FK, które rozpoczyna sezon dopiero w kwietniu.

Natomiast rywale pokazali, iż brak rytmu meczowego nie jest im straszny. "Wojskowi" musieli obudzić się po przerwie. Zespół Kosty Runjaicia zareagował i odrobił część strat, przegrywając ostatecznie 2:3.

"Druga połowa dużo lepsza i skład zbliżony do takiego, jaki powinien być od początku. 3:2 i szansa że po rewanżu będzie awans!" - ocenił dziennikarz Marcin Szymczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

"Wyciągnęła to Legia walcząca do końca… Brawo! W Warszawie wystarczy dwa razy skopiować drugą połowę z Molde i będzie dobrze" - dodał Sebastian Staszewski z TVP Sport.

"Legia walcząca do końca.  Do zobaczenia na Ł3 w rewanżu. Gramy o awans" - skwitował Łukasz Jurkowski.

Choć po pierwszej połowie i w trakcie niej nastroje były zupełnie inne. Nie ma co się jednak dziwić, ponieważ w 25. minucie Legia Warszawa przegrywała już 0:3.

"Kompromitujące 25 minut. Jakby zawodowcy grali z amatorami" - napisał komentator Andrzej Twarowski na platformie X.

"Molde - Legia 3:0 po 25 minutach. Warto przypomnieć, że Norwegowie mają start sezonu...1 kwietnia. I już dziś chyba sobie żartują...." - ocenił Aleksander Roj, dziennikarz TVP Sport.

"Wiosna się kończy zanim się zaczęła. Trochę obciach" - podsumował Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal Plus Sport.

"To był niebezpieczny wynik dla Legii... 3 gole w 12 minut! Chaos czy raczej paraliż w defensywie a i Tobiasz nie pomaga..." - ocenił Michał Pol.

Zobacz też:
Maciej Skorża wróci na ławkę trenerską? Są nowe informacje
Potężne zamieszanie w polskim klubie. Piłkarze rozpoczęli protest

Komentarze (2)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
15.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest dobrze, nikt nie musiał uciekać jak Ryboła do nory po drugim golu Legii, a wrzeszczał przez całą pierwszą połowę i tonął we własnym nasieniu BUAHAHAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Mech
15.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polskie zespoły nie umieją grać pierwszych 25 minut w meczach międzynarodowych,to co się działo, było kopią meczu Czechy -Polska.Nic z tego nie wyciągnięto wniosków