Koreański Związek Piłki Nożnej poinformował o rozstaniu się ze swoim dotychczasowym selekcjonerem, Juergenem Klinsmannem. To efekt druzgocącej porażki 0:2 z Jordanią w półfinale Pucharu Azji.
- Klinsmann nie wykazał się zdolnościami kierowniczymi i przywództwem, czego oczekuje się od głównego trenera reprezentacji narodowej w obszarach począwszy od taktyki, zarządzania personelem po podejście do pracy - powiedział dziennikarzom prezes Koreańskiego Związku Piłki Nożnej, Chung Mong-gyu.
- Postawa i konkurencyjność Klinsmanna jako głównego trenera nie spełniły oczekiwań i uzgodniono, że nie ulegnie to poprawie w przyszłości. Dlatego zdecydowaliśmy się zmienić selekcjonera przed meczami eleminacyjnymi do mistrzostw świata w 2026 roku - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Wspomniana porażką z Jordanią wylała falę oburzenia skierowaną głównie w stronę niemieckiego trenera. Koreańczycy czekają już bowiem 64 lata na trzeci w historii tytuł mistrzów Azji, a półfinałowa wpadka tylko te oczekiwania bezwzględnie przedłużyła.
Klinsmann przed objęciem reprezentacji Korei Południowej, pracował w Hercie Berlin. Najpierw pełnił tam funkcję członka rady nadzorczej, a następnie objął drużynę, do której trafił później Krzysztof Piątek. Z klubem pożegnał się w lutym 2020 roku.
Po trzech latach przerwy od ławki trenerskiej przejął dowodzenie nad koreańską drużyną narodową. Na tym stanowisku przepracował jednak zaledwie 354 dni.
Trio z Premier League na liście życzeń Barcelony. Na tym jednak nie koniec
Ważna deklaracja Luisa Suareza. "To ostatni krok"