FC Barcelona długo się męczyła, ale udało się jej pokonać Celtę Vigo 2:1 w ramach 25. kolejki La Ligi (więcej tutaj). Dla katalońskiego zespołu to kolejne ważne punkty. Pozwalają jeszcze marzyć o tym, że uda się dogonić Real Madryt czy Gironę.
Bohaterem został Robert Lewandowski, któremu przyznano nagrodę MVP (więcej tutaj). W pełni na to wyróżnienie zasłużył, bowiem w sobotę strzelił obie bramki dla Blaugrany.
35-letni napastnik najpierw popisał się kapitalnym uderzeniem pod koniec pierwszej połowy. Z kolei w doliczonym czasie drugiej części spotkania wykorzystał rzut karny, który został powtórzony po błędzie bramkarza (więcej tutaj).
Po zakończeniu rywalizacji "Lewy" zabrał głos w mediach społecznościowych. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił zdjęcia z sobotniego meczu oraz krótki komentarz skierowany do fanów aktualnego jeszcze mistrza Hiszpanii.
"+3! Walka do samego końca. Wszyscy razem culers!" - napisał kapitan reprezentacji Polski, który dorzucił do wpisu emotikon przedstawiający napięty biceps.
Lewandowski strzelił w sobotę dwa gole i w sezonie 2023/2024 La Ligi ma ich jak na razie na koncie 12. Jego FC Barcelona zgromadziła po 25 spotkaniach 54 punkty. W tabeli hiszpańskiej ligi zajmuje obecnie trzecią pozycję, ze stratą siedmiu "oczek" do prowadzącego Realu Madryt, który w niedzielę zagra na wyjeździe z Rayo Vallecano.
Czytaj także:
Mbappe ciągle się waha? "Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął"
Nie dojechał na trening. Tragiczna śmierć piłkarza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu