Sześć sekund wstydu! Zobacz, co oni zrobili (WIDEO)

Twitter / Sky Sport Austria / Gol Petara Ratkova z RB Salzburg
Twitter / Sky Sport Austria / Gol Petara Ratkova z RB Salzburg

To niebywałe, co stało się w sobotnim meczu ligi austriackiej. Red Bull Salzburg w kuriozalny sposób wyszedł na prowadzenie zanim kibice wygodnie rozsiedli się na swoich miejscach. To trzeba zobaczyć!

W tym artykule dowiesz się o:

To wideo można oglądać i oglądać. W austriackiej Bundeslidze doszło do niecodziennej sceny i to już na samym początku spotkania. Piłkarze FC Blau-Weiss Linz i Red Bull Salzburg ledwo co wybiegli na murawę, a chwilę później padł już pierwszy gol!

Ekipa gospodarzy straciła bramkę w kuriozalny sposób i nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Drużyna z Linz już na starcie wycofała piłkę do swojego golkipera, a wtedy do akcji wkroczył Petar Ratkov, który sprintem przemierzył połowę boiska i w mgnieniu oka doskoczył do bramkarza.

Nicolas Schmid chciał podać futbolówkę dalej, ale tę próbę zablokował nogą wspomniany napastnik Salzburga i... piłka wpadła do siatki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać i oglądać! Ależ to wymyślił

Warto dodać, że tym niecodziennym trafieniem Petar Ratkov ustanowił nowy rekord (należący wcześniej do Patrika Jeżka) i to właśnie on od 17 lutego 2024 roku jest autorem najszybszego gola w lidze austriackiej.

FC Blau-Weiss Linz zdołało się jednak otrząsnąć po tym falstarcie i jedenaście minut później doprowadziło do wyrównania po strzale Manuela Marandy. W sobotnim starciu więcej bramek już nie padło.

Wideo można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Dwa gole i zwycięstwo. Hiszpańskie media oceniły Polaka
"Lewy" ruszył w pościg. Spójrz na klasyfikację

Komentarze (1)
avatar
BruceD
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tu widzę raczej winę piłkarza, a nie bramkarza. Kto normalny zostawia nie pilnowaną piłkę i biegnie do przodu?