Niemcy w żałobie. Nie żyje legenda futbolu
"Niemcy straciły mistrza świata" - poinformował "Bild". W wieku 63 lat zmarł Andreas Brehme. Piłkarz, dzięki któremu Niemcy w 1990 roku cieszyły się z wygranej na mundialu we Włoszech.
Był to zresztą dla niego bardzo udany turniej, na którym łącznie zdobył trzy gole. W całej karierze w reprezentacji swojego kraju zaliczył 86 występów, zdobywając osiem bramek.
"Bild" poinformował, że Brehme zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek, a przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca.
Tuż przed śmiercią trafił do kliniki, ale medykom nie udało się uratować jego życia. "Pomoc przyszła dla niego za późno" - poinformował niemiecki dziennik.
Andreas Brehme w swojej karierze reprezentował barwy takich klubów, jak 1.FC Kaiserslautern, Bayern Monachium, Inter Mediolan czy Real Saragossa. Piłkarską karierę zakończył w 1998 roku.
To kolejna ogromna strata dla piłkarskich Niemiec. Przypomnijmy, że na początku roku zmarł Franz Beckenbauer. "Brehme głęboko przeżył śmierć swojego przyjaciela i mentora Franza Beckenbauera" - poinformował "Bild".
Zobacz także:
Szczegóły umowy Mbappe z Realem Madryt. Dostanie specjalne warunki
Hansi Flick podjął decyzję ws. Bayernu Monachium