Czasu pozostało niewiele i już wkrótce Michał Probierz ogłosi powołania na mecze barażowe o Euro 2024. Selekcjoner reprezentacji Polski musi przygotować zespół na spotkanie z Estonią, które odbędzie się 21 marca. Jeśli Biało-Czerwoni wygrają, to w decydującej rundzie zmierzą się kilka dni później na wyjeździe z ekipą Walii lub Finlandii.
Dobrą informacją dla trenera kadry jest powrót do strzeleckiej formy Roberta Lewandowskiego. 35-latek zaczął w ostatnich tygodniach regularnie zdobywać gole dla FC Barcelony. To na pewno cieszy, ponieważ "Lewy" jest jednym z liderów reprezentacji.
Tak też uważa Cezary Kulesza. Prezes PZPN udzielił ostatnio wywiadu dziennikowi "Fakt". Szef polskiej federacji przypomniał, jak ważną rolę odgrywał Lewandowski dla kadry w ostatnich latach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
- Cieszę się, że do formy wrócił Robert Lewandowski. Jego dyspozycja pociągnie w górę innych zawodników. Liczę też na jego doświadczenie i zmysł piłkarski na boisku. Ten niewątpliwie najlepszy polski piłkarz w historii dał nam wiele chwil radości, popularyzował piłkę i jestem przekonany, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. My z reprezentacją i jej zawodnikami jesteśmy na dobre i złe. Oczywiście wymagamy od nich dużo, bo i dużo jako związek im dajemy - powiedział Kulesza.
Kulesza dodał również, że nie zamierza mieszać się w decyzje personalne selekcjonera. Pod tym względem trener Probierz ma pełną swobodę.
Po kiepskim dla reprezentacji Polski 2023 roku pojawiły się głosy, że Lewandowski powinien oddać opaskę kapitana. Te opinie były efektem nie tylko fatalnej boiskowej postawy Biało-Czerwonych. "Lewemu" wypominano także brak szczerego rozliczenia się z tzw. afery premiowej, którą jako pierwsza ujawniła Wirtualna Polska (więcej tutaj). Co o tym sądzi prezes PZPN?
- Robert Lewandowski to cały czas jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Najlepszy zawodnik w historii naszego kraju. Ma doświadczenie, gra dobrze, jest skuteczny, ma charyzmę i wolę walki. Pozostali patrzą na niego. Ponadto z Michałem Probierzem ma dobre relacje, rozumieją się dobrze. Czy w tej sytuacji zmiana taka byłaby dla reprezentacji korzystna? - dopytywał Kulesza.
Mecz Polska - Estonia zaplanowano na 21 marca o godz. 20:45 na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Natomiast finałowa faza baraży o Euro 2024 zostanie rozegrana 26 marca.
Czytaj także:
Po pucharach! Kompromitacja Legii Warszawa
Podolski potwierdza doniesienia. "Muszę powiedzieć prawdę"