W ostatnich tygodniach nazwisko Grzegorza Krychowiaka padało głównie w kontekście jego niedorzecznej kandydatury na gracza Barcelony, którą wymyślił hiszpański dziennikarz i kolejnej odsłony konfliktu z lekarzem reprezentacji Polski Jackiem Jaroszewskim. Więcej TUTAJ.
W niedzielę znów jest głośno o Krychowiaku, ale sprawą jego występu. W meczu 21. kolejki saudyjskiej ekstraklasy z Al-Fayha (2:3) strzelił swojego czwartego gola w sezonie. W 29. minucie pewnie wykorzystał rzut karny i dał swojej drużynie prowadzenie 1:0.
@GrzegKrychowiak netted his fourth RSL of the season from the spot for Abha #yallaRSL pic.twitter.com/Ic8hvGeDcC
— Roshn Saudi League (@SPL_EN) February 25, 2024
Były to miłe złego początki. Jeszcze przed przerwą grający w osłabieniu rywale wyrównali, a przed drugą połową trener Pitso Mosimane zastąpił Krychowiaka Saadem Bguirem. Po zmianie zespół Al-Fayha wbił kolejne dwa gole, a Abha potrafiła odpowiedzieć tylko bramką kontaktową.
Klub Krychowiaka niechybnie zmierza do drugiej ligi. Po 21 kolejkach ma na koncie tylko 15 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Do pierwszej bezpiecznej lokaty brakuje mu pięciu punktów. Niedzielna porażka była 14. Abhy w tym sezonie - żadna drużyna w lidze nie schodziła z boiska pokonana tak wiele razy. Drużyna Krychowiaka ma też najwięcej straconych bramek (56) w rozgrywkach.
Przypomnijmy, że Abha sezon zaczęła z Czesławem Michniewiczem na ławce, ale były selekcjoner poprowadził zespół tylko w 9 meczach. Co ciekawe, pod wodzą Polaka Abha zdobyła większą część swojego dorobku, bo 9 punktów. Michniewicziowi zespół zawdzięcza też zdecydowaną większość zwycięstw (3 z 4) w sezonie.
Byłego opiekuna Biało-Czerwonych w październiku zastąpił Tunezyjczyk Youssef Manai, a od stycznia drużynę prowadzi Pitso Mosimane z RPA.
Al-Fayha - Abha Club 3:2 (1:1)
0:1 - Krychowiak (k.) 29'
1:1 - Sabiri 45'
2:1 - Sakala 70'
3:1 - Sakala 89'
3:2 - Abdu 90'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młody Messi bohaterem. Zobacz jego bramkę