Piłkarze Legii Warszawa do Kielc na mecz z Koroną z chęcią rehabilitacji po fatalnym występie z Molde. Wojskowi mieli mecz pod kontrolą, prowadzili 2:0. Później goście sami zaczęli kreować sobie problemy i potyczkę ostatecznie zremisowali 3:3.
To już kolejna wpadka drużyny z Łazienkowskiej 3. Nie dość, że ekipa z Warszawy w beznadziejnym stylu odpadła z Molde (2:6 w dwumeczu), to na dodatek w poprzedniej kolejce tylko zremisowała z Puszczą Niepołomice (1:1).
Zamiast odrabiać straty w walce o mistrzostwo Polski, legioniści zajmują dopiero piąte miejsce w lidze. Fala krytyki spadła na trenera Kostę Runjaicia, który podejmuje niezrozumiałe decyzje.
W niedzielę w Kielcach zdjął najlepszych zawodników zespołu: Marca Guala czy Bartosza Kapustkę. Na boisku pojawił się natomiast Maciej Rosołek, który znów zagrał bardzo słabe zawody. Po zmianach w składzie, Legia straciła bramkę i bardzo ważne dwa punkty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza
[b]
[/b]Po kolejnej wpadce kibice mówią nawet o zmianie trenera. Czy Kosta Runjaić straci pracę? Według TVP Sport, w tej chwili nikt przy Łazienkowskiej nie myśli o zwolnieniu Runjaica. Trener ma pracować dalej, przeanalizować ostatnie dni i tygodnie, a także poprawić wyniki. Niemiec wchodzi teraz w inny okres, bo będzie mógł spokojnie pracować w pełnym mikrocyklu treningowym.
Wojskowym pozostał jeden front, walka o mistrzostwo Polski, i to właśnie na tym odcinku celem jest maksymalizowanie szans na korzystny wynik.
- Towarzyszy nam frustracja, z którą musimy sobie poradzić. Nie jest to łatwa sytuacja dla zawodników, klubu, kibiców i sztabu szkoleniowego. Pracujemy dalej. Mamy dwanaście spotkań do rozegrania - tłumaczył po meczu trener Legii.
Zobacz także:
Sześć goli w Kielcach! Legia Warszawa znowu nie wygrała
Reprezentant Brazylii chce grać dla Polski. "Marzę o tym od dziecka"