Napastnik z drzwiami wszedł do składu FC Barcelony i nie zamierza oddawać miejsca. Zaliczył w tym sezonie 35 występów, notując w nich pięć goli i siedem asyst. Jest objawieniem Dumy Katalonii.
Okazuje się, że Lamine Yamal rośnie z każdym kolejnym meczem nie tylko w aspekcie sportowym, ale i fizycznym. Jak ustaliło "Mundo Deportivo", w ciągu kilku ostatnich miesięcy reprezentant Hiszpanii nabrał mnóstwo masy mięśniowej.
Pomógł mu w tym konsekwentnie realizowany od początku sezonu plan siłowy. Efekt jest spektakularny, bo licznik na ten moment zatrzymał się na siedmiu dodatkowych kilogramach mięśni. W dodatku Yamal urósł 2,5 cm.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młody Messi bohaterem. Zobacz jego bramkę
"Jest silniejszy, lepiej zbudowany. Do minimum zredukował tkankę tłuszczową i zyskał mięśnie w mądry sposób" - opisuje "Mundo Deportivo". Natężenie treningu Yamala ma być dostosowane do jego wieku i potrzeb na boisku.
"Zalecony plan siłowy miał na celu wzmocnienie dolnej i górnej części ciała, i przynosi efekty. Teraz młody zawodnik wchodzi w starcia z rywalami z siłą i dobrze znosi te kontakty. Zyskał także siłę w uderzaniu piłki" - podkreślają hiszpańscy dziennikarze.
Kolejnym rywalem FC Barcelony będzie Athletic Bilbao. Mecz La Ligi zostanie rozegrany w niedzielę (3 marca) o 21:00.
Zobacz też:
Terapia szokowa. Niekonwencjonalne metody w Barcelonie
FC Barcelona ma problem. Wpłynęła kusząca oferta z Arabii Saudyjskiej